Temat: Chce z kims pogadac....

Chciałabym z kimś porozmawiać - ktoś kto jest empatyczny i postara się mi doradzić... :(
Moze to nie sa problemy swiata, ale bardzo utrudniajace zycie towarzyskie i codzienne...Chcialabym nawet moc z kims pogadac na gg, przez telefon popisac smsy, albo co najlepsze pospotykac sie ale nie mam z kim.... masakra :((
a chłopak nie ma żadnych znajomych? umówcie się na wspólne wyjście w kilka osób, a będziesz czuła się pewnie, bo obok Ciebie będzie twój chłopak. On nie da Cię poniżyć... może warto tak spróbować? :)
Ostatnio mielismy takie spotkanie - wlasnie z tymi znajomymi co byli swiadkami, ze wtedy mnie "walilo na glowe" przez te sytuacje rodzinne... ale po prostu tak odreagowywalam wtedy. Spotkanie bylo ok ale mysle ze nadal oni sadza ze jestem jaka bylam wtedy przez co sie zamykam..
Chodzi o to ze nie przy wszystkich ludziach potrafie sie otworzyc

to spraw, żeby myśleli inaczej


jejku, nikt nie mówi, że nie ma się drugiej szansy... a idę o głowę, że jeśli teraz będziesz miłą, otwartą, sympatyczną osobą, tamte sytuacje pójdą dla nich w niepamięć.

Ja wiem tylko mi jest tak ciezko... Jetsem ogolnie niesmiala dziewczyna, teraz bardzo sie zamknelam w sobie i ciezko mi wykazac ten pierwszy gest. Czuje ze bedac u lubego zdziczalam.... ;/

moim zdaniem dobrze, że to zauważyłaś - czyli jeszcze nie jest za późno    nie, serio.


piszesz, że

teraz bardzo sie zamknelam w sobie i ciezko mi wykazac ten pierwszy gest

no i powtórzę się - jeśli twój Luby będzie przy tobie, nie powinno być tak źle! Nie bój się i głowa do góry! :)


Ja chętnie z tobą pogadam, jestem w podobnej sytuacji
Pasek wagi

paty223 napisał(a):

moim zdaniem dobrze, że to zauważyłaś - czyli jeszcze nie jest za późno    nie, serio.piszesz, żeteraz bardzo sie zamknelam w sobie i ciezko mi wykazac ten pierwszy gestno i powtórzę się - jeśli twój Luby będzie przy tobie, nie powinno być tak źle! Nie bój się i głowa do góry! :)

Owszem jest przy mnie masz racje i na pewno nie da mi krzywdy zrobic a ja nie jestem juz taka jak kiedys - charakter mi sie zaostrzyl wiec jesli cos by mi nie pasowalo odezwalabym sie , ale chodzi wlasnie o kontakt z druga osoba to u mnie lezy i "kwiczy"..

Logic07 napisał(a):

Ja chętnie z tobą pogadam, jestem w podobnej sytuacji
nie jestem sama chociaz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.