- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 lipca 2013, 22:44
czym golicie "pipki" do "łysa" ???
rozleciała mi się maszynka do golenia, czyli wymienna głowica w depilatorze Brauna, i teraz nie wiem co kupić??
odpada maszynka na mokro, tak golę pachy ale tam mi nie pasuje, mimo że piankę używałam do skóry wrażliwej
czym golicie się tam...??
1 lipca 2013, 23:31
1 lipca 2013, 23:33
Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu : ) Trochę kreatywności... ; )
Wywaliła z łóżka omg... Mój mówi "do buzi" i nie wywalam, ale Ty pewnie wolisz "wyjmij twe prącie i pogrąż w mej macicy"
Edytowany przez keyma 1 lipca 2013, 23:33
1 lipca 2013, 23:33
Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu : ) Trochę kreatywności... ; )
1 lipca 2013, 23:34
1 lipca 2013, 23:34
Wywaliła z łóżka omg... Mój mówi "do buzi" i nie wywalam, ale Ty pewnie wolisz "wyjmij twe prącie i pogrąż w mej macicy"[/quote]Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu : ) Trochę kreatywności... ; )
hahahahhaha padłam
1 lipca 2013, 23:34
Ale czy my mówimy o określeniach kobiety jako "cipka"Ja mówię o strefie intymnej, a nie o zwrotach osobowych. Chyba coś Ci się poprzestawiało.Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu : ) Trochę kreatywności... ; )
1 lipca 2013, 23:35
1 lipca 2013, 23:35
do mnie, a nie o mnie. to różnica : )Ale czy my mówimy o określeniach kobiety jako "cipka"Ja mówię o strefie intymnej, a nie o zwrotach osobowych. Chyba coś Ci się poprzestawiało.Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu : ) Trochę kreatywności... ; )