Temat: jaka golarka do miejsc intymnych?

czym golicie "pipki" do "łysa" ???

rozleciała mi się maszynka do golenia, czyli wymienna głowica w depilatorze Brauna, i teraz nie wiem co kupić??

odpada maszynka na mokro, tak golę pachy ale tam mi nie pasuje, mimo że piankę używałam do skóry wrażliwej

czym golicie się tam...??

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )

Empiryczna napisał(a):

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )

Wywaliła z łóżka omg... Mój mówi "do buzi" i nie wywalam, ale Ty pewnie wolisz "wyjmij twe prącie i pogrąż w mej macicy"

Empiryczna napisał(a):

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )

Ale czy my mówimy o określeniach kobiety jako "cipka"
Ja mówię o strefie intymnej, a nie o zwrotach osobowych. Chyba coś Ci się poprzestawiało.
Po prostu nie lubię tego określenia i nie widzę w tym nic złego. A skoro mój partner nie potrafiłby tego uszanować... To chyba nie jest takie trudne zapomnieć, że takie słowo istnieje, prawda? : )

keyma napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )
Wywaliła z łóżka omg... Mój mówi "do buzi" i nie wywalam, ale Ty pewnie wolisz "wyjmij twe prącie i pogrąż w mej macicy"[/quote]

hahahahhaha padłam

ataanvarne napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )
Ale czy my mówimy o określeniach kobiety jako "cipka"Ja mówię o strefie intymnej, a nie o zwrotach osobowych. Chyba coś Ci się poprzestawiało.


do mnie, a nie o mnie. to różnica : )
hehe
zwykła maszynka 

Empiryczna napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Jakby facet mówił do mnie używając określenia cipka/cipa to wywaliłabym go z łóżka, a potem, jeśli nie nastąpiłaby poprawa językowa, wywaliłabym z domu  : ) Trochę kreatywności... ; )
Ale czy my mówimy o określeniach kobiety jako "cipka"Ja mówię o strefie intymnej, a nie o zwrotach osobowych. Chyba coś Ci się poprzestawiało.
do mnie, a nie o mnie. to różnica : )


Współczuję, ja tam lubię to słowo i uważam że jest słodkie

riki77 napisał(a):

cipa brzmi wulgarnie , cipka nie.grrrr a co ze sprzętem?idę się kąpać nieogolona bo nie mam czym  
cipa to facet bez jaj:)....zostan naturalna:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.