Temat: jaka golarka do miejsc intymnych?

czym golicie "pipki" do "łysa" ???

rozleciała mi się maszynka do golenia, czyli wymienna głowica w depilatorze Brauna, i teraz nie wiem co kupić??

odpada maszynka na mokro, tak golę pachy ale tam mi nie pasuje, mimo że piankę używałam do skóry wrażliwej

czym golicie się tam...??

keyma napisał(a):

lola7777 napisał(a):

Pomijajac te " pipki" ale dlaczego na lyso?
A jak inaczej ogolisz maszynką? Ja nie zawsze golę, ale jak są już długie...  Wtedy to już trzeba do zera
kiedys tak polecialam na lyso i czulam sie jak dzieciak...a maz jak pedofil:).maszynka wcale nie trzeba golic sie a lyso:)
Pasek wagi
paseczki serduszka...skupmy się na sprzęcie ;DD

riki77 napisał(a):

paseczki serduszka...skupmy się na sprzęcie ;DD

"Sprzęcie"  ? Robi się ciekawie

Empiryczna napisał(a):

Nie wiem. Jest jakieś takie... prostackie? prymitywne? U faceta może powiedzieć penis. A u kobiety co? łechtaczka? pochwa? macica? Takiego stricte określenia nie ma.

Nie. Po prostu cipka. Cipka i już. Ja używam tego określenia i jakoś "łechtaczka", "pochwa" czy "macica" nijak się ma to określenia całości kobiecych miejsc intymnych.
Proszę Was kobiety! Nazywajcie nasze organy po imieniu! Co jest złego w słowie "cipka" ?
Może zrobimy konkurs "najciekawsze fryzury" ze zdjęciami

ataanvarne napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Nie wiem. Jest jakieś takie... prostackie? prymitywne? U faceta może powiedzieć penis. A u kobiety co? łechtaczka? pochwa? macica? Takiego stricte określenia nie ma.
Nie. Po prostu cipka. Cipka i już. Ja używam tego określenia i jakoś "łechtaczka", "pochwa" czy "macica" nijak się ma to określenia całości kobiecych miejsc intymnych.Proszę Was kobiety! Nazywajcie nasze organy po imieniu! Co jest złego w słowie "cipka" ?


Brzmi wulgarnie?
Najlepiej brzmi "tam na dole" :D 
Pasek wagi
CIPKA nie brzmi wulgarnie! Ja mam cipkę i nie jest wulgarna. Do faceta też mówisz "czy twój penis chce porozmawiać z moją pochwą/macicą"?

cipa brzmi wulgarnie , cipka nie.

grrrr a co ze sprzętem?

idę się kąpać nieogolona bo nie mam czym

 

Empiryczna napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Empiryczna napisał(a):

Nie wiem. Jest jakieś takie... prostackie? prymitywne? U faceta może powiedzieć penis. A u kobiety co? łechtaczka? pochwa? macica? Takiego stricte określenia nie ma.
Nie. Po prostu cipka. Cipka i już. Ja używam tego określenia i jakoś "łechtaczka", "pochwa" czy "macica" nijak się ma to określenia całości kobiecych miejsc intymnych.Proszę Was kobiety! Nazywajcie nasze organy po imieniu! Co jest złego w słowie "cipka" ?
Brzmi wulgarnie?


Hę, hę jakie wulgarnie? Właśnie nam kobietom przyszło wstydzić się na normalne słowo "cipka"!
Jest penis to i jest cipka. Chyba, że wolisz "pipka", albo, z zgrozo - wagina...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.