Temat: jak karmić małego kotka?

Moi Drodzy ma pytanie:) Od wczoraj jestem posiadaczką dwóch malutkich kotków. Nie wiem ile maja dokładnie ale z relacji babci wiem że już od jakiegos czasu nie karmi ich matka, więc etap mleka matki mamy za sobą. W domu obstawiamy że kotki mają ok 4-6 tygodni.

No i teraz pojawia się pytanie- skoro matka ich już nie karmi, to czym mam karmic teraz takie kotki żeby rozwijały się prawidlowo? Szukałam informacji w internecie ale praktycznie każdy artykuł opisuje stosowanie gotowej kupnej karmy. Ja jednak chciałabym przyzwyczaić kotki do "normanego" jedzenia, ponieważ wiem że jeśli raz dostana karmę, tak już nic innego nie będa chciały jeść. (moja koleżanka próbowała, karmic kota dobrą kielbasa, i naprawde dobrym jakościowo jedzeniem, przez tydzień czasu sie męczyła- a kot nie chciał jeść nic oprócz karmy, więc w końcu się poddała bo kot zdechłby z głodu)

Dlatego mam dylemat. Może któras z Was miała/ma małe kotki i ma większą wiedzę na temat odżywiania tych malych ślicznot:D Rodzice przywieźli je wczoraj wieczorem, więc wczoraj daliśmy im troszkę mleka. A dzisiaj rano, moja mama dała im pokrojoną w malutką kostkę bułeczkę, leciutko posmarowaną domowym, robionym smalcem- nie wiem czy to dobry pomysł, ale rodzice twierdzą że wychowali sie na wsi z kotami i wiedza lepiej Pod wieczór planujemy dac im troszeczkę makaronu, polanego rosołem, z jakimiś malutkimi kawałeczkami gotowanego mięska z kurczaka.

Oprócz tego myślimy też o mannie na mleku- ale to już raczej jutro, bo dzisiaj będzie tego za dużo.

Także czekam na rady, bardziej doświadczonych osób: jak karmić takie kotki, czym?, w jakich odstepach czasu? ile posiłków dziennie?

Pasek wagi
Podpisuję się pod postem Benwenuto. :)
Nie dawalabym im mleka krowiego bo koty nie toleruja laktozy. Specjalne mleko dla kotow ewentualnie dla alergikow jak gdzies dostaniesz, ale z doswiadczenia wiem ze koty wola pic wode prosto z kranu(przynajmniej tak bylo z moimi, zawsze czekaly w lazience az im włączę kran). Z jedzenia to gotowane mieso, ewentualnie troche jakis warzyw do tego. Z makaronem bym nie probowala jak sa takie malo, to sie zwieksza obietosciowo w zoladku a kotki maja malutkie zoladki ( dlatego najlepiej dawaj im malutko a czesciej, mlode nie maja wyczucia pelnosci i beda jadly az sie skonczy jak im smakuje). Nic smazonego czy ostrego. Moze jakas szynka czy kielbasa, oczywscie w malych kawaleczkach.
BENWENUTO ma racje w 1000%! Smalec? Mleko? Chleb? Chcesz je zabić? To, że ludzie na wsi traktują zwierzaki jak rzecz i przepraszam za wyrażenie ale W DUPIE JE MAJĄ czy przeżyją czy nie, czy dobrze się czują czy nie to nie znaczy że ty też tak masz robić. Nie chcę się powtarzać ale WODA NON STOP w miseczce na tyle szerokiej żeby nie zahaczały wąsami bo koty tego nie lubią. Pokarm typowo dla kotów - Royal Canin dla maluchów zarówno saszetki jak i chrupki dostępne przez cały czas. Weterynarz i kontrola. Mam nadzieję, że kuwetę ze specjalnym żwirkiem masz. Niestety ale zwierzak kosztuje. To nie jest zabawka!! Jeśli kogoś nie stać to nie powinien ich trzymać. Brutalne ale prawdziwe. Mam nadzieję, że będziesz dobrą właścicielką.

benwenuto już wyjaśniam:) Mianowicie, na podwórko do mojej babci przybłąkała się kocica w ciąży, zagnieździła się w szopce na podwórku i tam sie okociła. Maluszków było 5 sztuk, do tego matka- czyli w sumie 6 kotów dla mojej babci która mieszka sama- to zdecydowanie za dużo, dla starszej kobiety.  Babcia bardzo dokładnie doglądała kotków (żeby byc na bieżąco):) dlatego zauważyła że w pewnym momencie kotka zaczeła młode ostawiac "od cyca" więc sama zaczeła im dawać jakieś jedzenie (jednak nie wiem co to bylo, pewnie jakieś mleko, bułeczka rozmoczona w wodzie/mleku- tak podejrzewam).

A ja mieszkam w duzym domu jednorodzinnym, nie mielismy żadnych zwierzątek i w planach było przygarnięcie jakiegoś kotka/pieska jesli nadarzy się okazja. Poza tym moja babcia chciała też rozdać kilka młodych bo tak jak pisałam nie poradziłaby sobie ze wszystkimi. Dlatego rodzice pojechali wczoraj do babci po to żeby zabrać jednego kotka. Jednak okazało sie że jeszcze jeden kolega był bardzo chętny do podróży, sam wskoczył do koszyczka podobno:) Poza tym rodzice stwierdzili że jeden kotek będzie się bardzo stresował, a dwóm będzie raźniej, więc efekt jest taki że przywieźli dwa kotki.

Oczywiście kotki są już naszymi domownikami, zostają z nami, taki był cel, także nie musze im szukać innej rodziny:). U babci zostały 3 małe kotki i matka- babcia oczywiście ostatecznie je zatrzyma, no chyba że jeszcze ktoś będzie chciał przygarnąć jakies kocię. No ale zawsze 4 kotki to nie 6;)

Oczywiście planujemy, zabrać je do weterynarza, zeby je odrobaczyć i zaszczepić, tylko jeszcze nie wiem kiedy się tam wybierzemy:)

Pasek wagi
Przedewszystkim kota nie karmi sie mlekiem. Koty nie wytwarzaja enzymu potrzebnego do trawienia laktozywiec przygotuj sie na kleksowa niespodzianke w  calym domu. Po drugie koty maja krotki przewod pokarmowy stworzony do trawienia miesa nie kaszy mannej czy makaronu. Odpusc sobie marcheweczki ;) Jak kot potrzebuje zieleniny to zre trawe ;) Mozesz im dac zoltko jaja ( bez bialka) mieso gotowane lub surowe (wolowine lub drob - koty nie moga jesc wieprzowiny), watrobke, nerki, itp. Ja mojego kota karmie gotowa karma (suche i mieso). Raz w tygodniu dostaje mieso i raz zoltko. Sucha karma czysci zeby tak jak miecho  w naturze. Na dluzsza mete wychodzi to tanie i korzystniej dla nas obojga. Kot to nie smietnik do zjadania resztek. Pozdrawiam.

Ah watrobke, mieso dla kota kupuje i porcjuje, pakujac w male woreczki i mroze wiec nie musze co chwile latac do sklepu po swieze jedzonko. W ten sposob jest latwiej i zdrowiej dla kota bo mrozenie zalatwi ewentualne pasozyty.
Pasek wagi
Aha i oczywiście wyprawkę zakupiliśmy już wcześniej czyli: takie specjalne legowisko, kuwetę, żwirek, jakaś tam łopatka (ale to raczej dla mnie kiedy będe wybierac kupki ze żwirku:D), planuje jeszcze zakupić drapak, i jakies zabaweczki
Pasek wagi
Super, że dwa kociaki znalazły mądry domek, porządnie zajmijcie sie ich zywieniem, benwenuto pięknie i fachowo Ci napisała co kotki mogą a czego nie mogą jeść :) I jednak z całego serca polecam karmy gotowe (oczywiscie te z wyzszej poleczki, moj kot uwielbia suche karmy perfect fit dla kastratow) są odpowiednio zbilansowane, dostarczają wszystko czego kotkom potrzeba, niech rosną zdrowe :)
Uścick dla maluszków od największej kociary na swiecie :P
Pasek wagi
Takim maleństwom nie można podawać krowiego mleka!!  Doprowadzi to do odwodnienia i zdechną :( wiem, bo miałam takiego kotka rok temu i nikt mi o tym nie powiedział;/ w sklepie zoologicznym są  specjalne mieszanki w proszku, nie są drogie i będą dobre dla Twoich kotków. Złap swoje kotki za skórę na karku, przytrzymaj i puść, jeżeli skóra szybko powróci na swoje miesce to znaczy, że nie są odwodnione, jeżeli wróci wolno, bądz wcale to dopóki nie masz tego mleka dla kociąt nakarm je strzykawką zwykłą wodą. Mam nadzieję, że będą Ci zdrowo rosły. 
ja mojej kotce dawałam normalnego mleka oczywiście... rosół z makaronem i marchewka.... gotowane mieso... kupowlam od czasu do czasu jakieś paszteciki a teraz je wszystko i suchą karmę też je... zawsze ma nasypana bo jak mnie nie ma w domu to sobie podchodzi i je ile chce...
takim kotkom mozesz dawac wszystkiego po trochu :)  i nie bój się...
ja jeszcze kupowałam swojej takie swojskie wyroby... np. jakieś kiełbasy... tak się przyzwyczaiła, że teraz kupnej nie zje :D

 Niektóre dziewczyny mają rację- nie dawaj kotkom zwykłego mleka. Koty nie trawią go dobrze i mają potem biegunki. Koty nie powinny pić mleka i naprawdę mleko nie jest im do szczęścia potrzebne. Owszem, potrafią się przyzwyczaić do jego smaku, ale im wcześniej je od niego odstawisz tym szybciej polubią wodę.  Możesz kupić ewentualnie KOCIE mleko. Można dostać np. w tesco w buteleczkach. Ale skoro mama kotków już ich nie karmi to znaczy, że nie muszą go pić.

Jeżeli nadal masz wątpliwości to odpowiedz sobie na pytanie: skąd koty żyjące dziko biorą mleko? Przecież nie idą do krowy się go napić... Koty mogą żyć bez mleka! 

Koty jedzą głównie mięso. Można im dawać też ryby, ale umiarkowanie- nie dzień w dzień. Mięso, żółtko jaja, sucha karma, wątróbka. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.