27 czerwca 2013, 14:20
vitalijka przy innym temacie napisala:
"Niby mi się podoba.. Ale z drugiej strony jak się tak zastanowię i przyjrzę swoim zdjęciom, to mam nawet całkiem , odrobinę podobną figurę do niej i już wtedy myślę sobie, że jednak nie.."
więc postanowilam zalozyt ten temat.
Czy widzicie w swojej figurze same minusy ? czy np mowicie sobie "ale biust to ja mam fajny"
- Dołączył: 2013-05-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 793
27 czerwca 2013, 14:39
ja mam duzo plusów-przynajmniej ja je widzę ,jak czytam niektóre wypowiedzi to się za głowe łape . moja wymarzona waga to 68 kg(nigdy chuda być nie chciałam) . Chce wyglądać normalnie(przecietnie pod wzglądem wagi),zdaje sobie sprawe,że ciała nastolatki to juz mieć nie bede(bo ćwiczyć nie lubię i nawet nie mam motywacji żeby dążyć do doskonałości) i dziwią mnie dziewczyny wklejające zdjęcia i piszące o swojej "otyłości" ,"grubości" kiedy ważą 50-60kg .No ,ale moją dewizą jest "żyj i pozwól żyć innym",dlatego też nie komentuje takich wpisów,chociaż wydają mi sie po prostu śmieszne.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
27 czerwca 2013, 14:41
Ja doceniam proporcjonalność mojej sylwetki, ale obrasta w tłuszcz - więc w sumie nie ma się z czego cieszyć.
- Dołączył: 2010-10-17
- Miasto: Krynica-Zdrój
- Liczba postów: 432
27 czerwca 2013, 14:46
Hmm jak mam dobry dzień - jem zdrowo i ćwiczę to czasami widzę siebie nawet bardzo dobrze, ale kiedy zdarzy mi się jakiś grzeszek to już widzę się jako grubą... Jest to bardzo uzaleznione, czasami zmienia się to nawet parę razy w ciągu dnia, co nie jest niczym dobrym.
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
27 czerwca 2013, 14:48
Z dnia na dzień w mnie pojawia się coraz więcej pozytywnych opinii! Wstaje rano i myślę: "dzisiaj mój brzuszek wygląda fajnie, jest coraz lepiej", albo: "kurcze, rzeczywiście nieźle zrzuciłam z ud" ;D Także jest coraz lepiej, zaczynam lubić swoje ciało i większość minusów teraz staje się zaletami ;)
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
27 czerwca 2013, 14:51
Ostatnio widzę coraz więcej plusów :)
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
27 czerwca 2013, 14:55
Ja choć mam masę rozstępów i opone na brzuchu i bryczesy. Doceniam to co mam.
Mam dwie zdrowe ręce i nogi .
27 czerwca 2013, 14:56
Tylko minusy, bo na nich się skupiam, chcę je poprawić i dlatego baczniej im się przyglądam.
Mam też tak, że w lustrze/szybie/wystawie sklepowej zwracam uwagę tylko na moje uda, na nic innego nie patrzę. ;d
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
27 czerwca 2013, 14:56
jak mam zly dzien to wszystko mnie w sobie drazni. Ale ostatnio staram sie myslec pozytywnie i staram sie nie przyciagac zlych mysli :) Kazdy ma cos w sobie fajnego :)
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Erts
- Liczba postów: 2436
27 czerwca 2013, 16:47
górna partia mojego ciała z dnia na dzień coraz jest coraz bardziej wysuszona i te udziska wielkie, nie proporcjonalne do góry, tylko o tym potrafię myśleć nie potrafiąc cieszyć się z efektów mojej zmiany.