Temat: wisiorek ze swastyką słowiańską

iLoveZombies napisał(a):

mysz57 napisał(a):

Noś, ale przygotuj się na konieczność tłumaczenia - będziesz szerzyć wiedzę wśród ludzi, a to dobrze :)

U mnie nie pomogly...Moj parter mial swego czasu taka naszywke na kurtce (posrod miliona innych)Po tygodniu ja zerwal, bo do ludzi nie docieraly zadne tlumaczenia.Kazdy widzial co chcial i nie dawal sie przegadac.Chyba przeliczylismy sie myslac, ze ludzie rozpoznaja to jako 'anty' albo zauwaza znak zakazu.A wisiorek ladny, ja bym nosila :)

anula65 napisał(a):

hmmm, jak ktoś się nie zna to może się oburzyć.....i się bym nie zdziwiła. Ale ja bym się nie oburzyła , jestem osobą bardzo tolerancyjną i póki ktoś nie robi czegoś co szkodzi innym to mi to nie przeszkadza - a noszenie wisiorka nie przeszkadza . Zależy od ludzi.....trudno stwierdzić, jest dużo ludzi co mogą właśnie pomylić ze swastyką nazistowską.

antypatia1 napisał(a):

ja bym sie bala ze ktos spusci mi lomot. takie czasy

Hentai napisał(a):

antypatia1 napisał(a):

ja bym sie bala ze ktos spusci mi lomot. takie czasy

Mnie kiedyś zaczepił znajomy (gorliwie wierzący) i zbeształ naprawdę ostro za to, że mam pierścień Atlantów na palcu. Ciężko przewidzieć, co się ludziom może nie spodobać. :)

studentka1986 napisał(a):

Symbol swastyki (o zróżnocowanym wyglądzie) w wielu kulturach oznacza "szczęście i zdrowie", jest znakiem wszelkiej pomyślności. Był również symbolem Słońca przepędzający złe moce. Znajdował się w słowiańskich herbach szlacheckich, był motywem zdobniczym w sztuce sakralnej... Hitler niestety "zaadoptował" swastykę na swoje potrzeby i od tego czasu znak (w każdej postaci) ten kojarzy się tylko i wyłącznie z hitlerowskimi Niemcami i wojną...