- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 50
23 czerwca 2013, 11:43
Mam problem i nie wiem czy bedę sobie z nim sama poradzić... Wczoraj na noc umieściłam sobie tampon (używam tamponów od kiedy pamiętam) i dzisiaj rano męcze się już od 2 godzin żeby go wyjąc nie mogę nawet poszukać sznureczka. Siedze w wannie w ciepłej wodzie, próbuje rożnych metod ale to nic nie daje...Mam się udac prosto na pogotowie??? A wy co byście w takiej sytuacji zrobiły???
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
23 czerwca 2013, 11:52
no to niestety zastaje Ci kucanie i rozluznianie mięsni. jesli Ci sie jednak nie uda to do lekarza, to nic złego.
- Dołączył: 2013-06-15
- Miasto: Wieś
- Liczba postów: 472
23 czerwca 2013, 11:53
luna15 napisał(a):
equtee napisał(a):
chocolateyey napisał(a):
próbowałam jak wkladam sobie palce żeby wybadać gdzie on jest to nic czuje ;/
to może go nie włozyłaś jednak?
padlam
![]()
no co mogła mieć w planach zaaplikowanie tampona, a nie zrobiła tego i teraz mysli, że go jednak zaaplikowała ... chyba nie wskoczył jej do macicy ;)
ale nie ma się co śmiać skoro sprawa jest jak najbardziej rzeczywista
23 czerwca 2013, 11:55
Może Ci wypadł sprawdź pod łóżkiem...
- Dołączył: 2013-06-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 215
23 czerwca 2013, 11:57
skoro go czujesz, nie może być aż tak głęboko. kobieto opanuj się. tak jak mówiły poprzednie dziewczyny. kucnij. spróbuj "przeć" żeby go trochę przesunąć do przodu. znajdziesz ten dziadowski sznureczek, na pewno ;)). przecież nasz sprzęt to nie studnia bez dna :P.
- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 50
23 czerwca 2013, 11:59
Pamiętam dobrze jak go umieszczałam chyba nie byłam naćpana ani pijana no kurde. Zostaje mi wizyta u lekarza.
23 czerwca 2013, 12:13
nie doradzę bo nie używam tamponów ale błagam nie zrób jak jedna vitalijka i nie wrzucaj tu zdjecia swojej pipy z utkniętym tamponem ;):P
- Dołączył: 2013-06-15
- Miasto: Wieś
- Liczba postów: 472
23 czerwca 2013, 12:15
vitaliowalady napisał(a):
nie doradzę bo nie używam tamponów ale błagam nie zrób jak jedna vitalijka i nie wrzucaj tu zdjecia swojej pipy z utkniętym tamponem ;):P
serio? był taki temat z załączonym foto?
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Filadelfia
- Liczba postów: 1831
23 czerwca 2013, 12:17
vitaliowalady napisał(a):
nie doradzę bo nie używam tamponów ale błagam nie zrób jak jedna vitalijka i nie wrzucaj tu zdjecia swojej pipy z utkniętym tamponem ;):P
aaaa pamiętam. było coś takiego! :D
A co do autorki to ja tez używam tamponów na noc odkąd pamiętam. zaraz rano wstaję, nawet czasem budzik wcześnie ustawiam żeby iśc do toalety, lub sama się budze w nocy i zmieniam :)
a jak będzie bardzo nasiąknięty to sam powinien wypaść. ale spróbuj "przec" na kuckach.
a co do sznureczka. moze sie urwał? możliwe.