Temat: do posiadaczy kotów, pilne, pomocy

Moja kotka ma 14 lat, poza jednym ugryzieniem przez szerszenia X lat temu przez całe życie nic jej nie dolegało. Mieszkamy w jednorodzinnym domku z ogrodem, więc jest "wolnym" kotem, pół dnia jej nie ma, pół dnia przesypia w swoim koszyku w domu - można powiedzieć, że robi co chce i kiedy chce :) Od 2 dni kotka ma problem z zamknięciem pyszczka, wystaje jej język, ślini się strasznie. Sporo pije, trochę je- po jedzeniu jednak zachowuje się tak jakby próbowała wyciągnąć sobie łapką coś z pyszczka. Większość czasu spędza na zewnątrz, niechętnie przychodzi do domu. Co może jej dolegać? Z bratem staraliśmy się zajrzeć do środka, zauważyliśmy 2 małe narośle albo opuchnięcia (może to też normalna budowa, sami nie wiemy). Czy ktoś miał podobny przypadek? Co to może być?
Moja kotka, jak była już stara też miała język na zewnątrz. Byłam z nią u weterynarza ale powiedział, że to normalne i starsze koty mogą tak już mieć.

magda98 napisał(a):

Moja kotka, jak była już stara też miała język na zewnątrz. Byłam z nią u weterynarza ale powiedział, że to normalne i starsze koty mogą tak już mieć.


ale to pojawiło się 2 dni temu, nigdy wcześniej tego nie zauważyliśmy (no, ewentualnie podczas snu ;))
Mój piesek jak dużo pił okazało sie że ma cukrzyce, ale tutaj dochodzą jeszcze jakieś dodatkowe objawy, także najlepiej udać się do weterynarza.
Pasek wagi
Jedź do weterynarza to sprawdzi co się dzieje , może próbowała zjeść jakąś osę i ją ugryzła (moją kotkę to kiedyś spotkało)
Pasek wagi
To chyba dość niepokojący objaw, powinniście się od razu udać do weterynarza.

kiziamizia23 napisał(a):

Jedź do weterynarza to sprawdzi co się dzieje , może próbowała zjeść jakąś osę i ją ugryzła (moją kotkę to kiedyś spotkało)


najwcześniej jutro mogę iść z nią do weterynarza - małe miasto, święto, a nie mam jak dojechać do innego miasta ;/// w pierwszej chwili też pomyślałam o ugryzieniu przez COŚ, sama już nie wiem
Może jest jej duszno? Zwierzaki też źle znoszą taką pogodę, a od jakiś 2 dni (przynajmniej u mnie) jest bardzo parno. Często odwiedza mnie na daszku kot i też zauważyłam, że dzisiaj dyszał i ziajał - miał wysunięty język. Chociaż i tak najlepiej będzie udać się do weterynarza - może coś ją ugryzło?
Czego Ty od nas oczekujesz? Natychmiast jedź do weta  Nikt Ci kota przez neta nie zdiagnozuje.
Pasek wagi
Vet koniecznie, mojej kotce na starosc wypasaly zeby i tez tak miala, ale miala ok 16 lat

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.