30 maja 2013, 12:56
dzis sobie uswiadomiłam ,ze u mnie w bloku na 12 mieszkan,połowa to samotne matki.ok 30 lat
wśród znajomych blizszych ,dalszych -też znam sporo takich dziewczyn
zauwazyłyscie ?
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Spokojne
- Liczba postów: 861
30 maja 2013, 17:38
szprotkab napisał(a):
Tak to potem czesto jest jak sie probuje faceta zlapac na dziecko, albo sie decyduje na potomstwo ze zlych powodow.
Oj ja bym tak kategoryczna nie była. Fortuna kołem się toczy. Los potrafi być przewrotny, dziś krytykujesz jutro sama dzielisz los, tych których krytykowałaś.
- Dołączył: 2013-05-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 140
30 maja 2013, 17:50
znam moze 3 w tym jedna wdowa
30 maja 2013, 17:58
sa tez sztuczne samotne matki, czyli takie ktore sa z facetem jak w malzenstwie ale oficjalnie samotne by zasilki wyludzac.
- Dołączył: 2012-07-14
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 84
30 maja 2013, 18:16
gdy tylko przeczytałam samotna matka, od razu przyszły mi na myśl 3 znajome, i wszystkie urodziły w tym samym roku .
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
30 maja 2013, 18:57
Moja najblizsza przyjaciolka wychowuje połroczną córcie sama ,bo ten chłopak to nieodpowiedzialny palant i zostawil ja jak byla jeszcze w ciazy .. Jest tym gorzej ,ze Ona ma dopiero 21 lat i musiala rzucic studia ale drugiej tak szczesliwej osoby jak Ona nie znam =)
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
30 maja 2013, 18:57
ja też to zauważyłam sama znam dosć takich no cóż dają d**y nie potrafią się zabezpieczyć, nie potrąfią usunąć to potem mają za swoje no i myślą naiwne że facet ich nie zostawi? strasznie to smutne bo potem jest im ciężko w życiu
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
30 maja 2013, 19:32
I.am.ugly.and.i.know.it napisał(a):
Moja najblizsza przyjaciolka wychowuje połroczną córcie sama ,bo ten chłopak to nieodpowiedzialny palant i zostawil ja jak byla jeszcze w ciazy .. Jest tym gorzej ,ze Ona ma dopiero 21 lat i musiala rzucic studia ale drugiej tak szczesliwej osoby jak Ona nie znam =)
a dziewczyna byla odpowiedzialna jak dawala D...facetowi?
gdyby facet byl z nia to ona by studiowala a on musialby harowac na nia, tak? ksiezniczka niestety musi sie poswiecic dla dziecka skoro go chciala. nie ma tak dobrze
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
30 maja 2013, 19:45
Kurde, jestem z moim mężem prawie 5 lat, zaczęlismy uprawiać seks jakiś miesiąc po tym, jak się poznaliśmy. Nasze dziecko za 2 tygodnie skończy rok. Łatwo wyliczyć, że w ciążę zaszłam po 3 latach związku. I to w sposób planowany, kontrolowany. Moja siostra jest z facetem 6 lat i na razie nie starają sie o dziecko, a znając nasze rodzinne libido Młoda w łżóku się nie skupia na sudoku.
Przedtem byłam półtora roku z idiotą - też nie zaciązyłam. Bo to, jak pisze wrednababa, zalezy TYLKO od nas. Mamy XXI wiek, ogromny wybór środków antykoncepcyjnych dobranych dosłownie na miarę każdej osoby indywidualnie. Wpadki w wieku 18, 19, czy 20 lat to wynik niewiedzy, braku edukacji seksualnej, bezmyslności. Znam pare, która wychowuje wspólnie dziecko z wpadki - ci ludzie sie nie cierpią, a dziecko na to patrzy. Bezmyślnośc dorosłych jest niestety krzywdą maluchów.
Samotna mama może skorzystać z państwowego żłobka, to jest koszt około 200-300 zł miesięcznie, może dla samotnych mniej. My dziecko do takiego wysłaliśmy i jesteśmy baaardzo zadowoleni, bo panie są fajne, znają i szanują dzieci. Taka mama może się też postarać o jakąś pracę. Wiem, ciężko, nas jest dwoje, ale oboje pracujemy na pełen etat i musimy też dbać o obecności, tak samo, jak samotni rodzice. Jak się poszuka, można sobie poradzić, nawet lepiej, niż z kimś, kogo sie nie kocha.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
30 maja 2013, 19:53
pod spodem mam wpadke - prawdopodobnie tak. i mozna niekiedy wieczorami czy w weekend wysluchac litanie.