- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13331
29 maja 2013, 13:28
Od razu ostrzegam, że może być niesmacznie...ale sytuacja życiowa.
Zawsze kiedy mój T siedzi na tronie w celu wiadomym, to potem do łazienki nie da się wejść bez maski gazowej przez 2 godziny. Tą sprawę też załatwia siedząc co najmniej pół godziny. Ja nie wiem, czy wszyscy faceci tak mają?
Do sedna:
Jak się pozbyć tego odoru?
Wchodzę na bezdechu i psikam jakimś dezodorantem albo odświeżaczem, bo On nigdy o tym nie pamięta ale w wyobraźni widzę jak te bakterie kałowe rozpylają się na ręczniki, szczoteczki do zębów itd. itp.Fuu...Co można z tym zrobić, chować szczoteczki i ręczniki do szafek? Sprzątać całą łazienkę po każdej jego wizycie? Próbuję na nim wymusić, żeby chociaż po sprawie spuszczał wodę po opuszczeniu klapy sedesu ale tez o tym nie pamięta....
Wasze brzydsze połówki tez tak mają? Jak sobie z tym radzicie, nic mnie tak nie obrzydza jak tata sytuacja...
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
29 maja 2013, 13:30
A macie wyciąg/okno w łazience? Musi być jakaś wentylacja...
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
29 maja 2013, 13:32
Przede wszystkim powinnas bezwzglednie egzekwowac uzywanie odswiezacza. Co do bakterii kalowych to masz troche zbyt bujna wyobraznie. Jestem z zawodu mikrobiologiem i wierz mi, ze lazienka i nawet muszla klozetowa u osob wzglednie dbajacych o porzadek jest bardzo czystym miejscem. Wielkokrotnie robilismy takie badania ze studentami. Takze przestan sie przejmowac, bo tam sie nic nie rozpyla.
29 maja 2013, 13:34
Ohyda... Przecież to nie małe dziecko, powiedz mu wprost, że ma używać klapy od sedesu i odświeżacza a jak nie pomoże zawieś w łazience karteczkę. Przez te 30 min zdąży przeczytać ;)
29 maja 2013, 13:37
Wspólczuje... dobrze, ze takich problemow nie mam:D
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
29 maja 2013, 13:38
1.
Zawsze przed spuszczeniem wody należy zamknąć klapę od sedesu.
Jest ona po to,
by bakterie kałowe nie rozprzestrzeniały się po całej
łazience. Zawsze należy sprzątać po sobie ślady moczu lub kału, które
zostają na sedesie. Chłopcy powinni zwracać szczególną uwagę, żeby robić
siusiu wyłącznie do środka sedesu.
2. Dziwię się, że Twój facet nie pamięta żeby jakoś łazienkę po sobie spryskać odświeżaczem, że Mu nie głupio?
![]()
3. Myślę, że jak OD RAZU spryskiwałby powietrze, to nie byłoby problemu, ewentualnie
sprawdź, czy nie zapchała Wam się kratka wywiewu z łazienki (może nie ma żadnej wentylacji?) Ew. wentylator/wiatraczek można tam zamontować, przy wywietrzniku
4. Zawsze oprócz odświeżaczy w sprayu możesz kupić coś co postawisz w łazience - dużo jest pachnących wynalazków, plus automatyczny air wick, nastawić niech psika co ileś tam minut, wtedy sam odświeżacz będzie to robił za Twojego faceta
- Dołączył: 2013-05-09
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 415
29 maja 2013, 13:38
Tak. Trzeba zmienić dietę! I będzie lepiej :D
29 maja 2013, 13:39
.
Edytowany przez voluntatis 3 stycznia 2014, 20:23
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
29 maja 2013, 13:40
Masakra ;) Moj tez tak robil....smierdzialo nie tylko w lazience. Dla mnie osobiscie to szok, ze stary kon jest takim brudasem. Ja darlam morde regularnie do skutku. Wkoncu powiedzial ze skrucha ze nie bedzie siedzial tak dlugo na...klocku ;) Fuj, ochyda bleeee Faceci to brudne smierdzace swinie! Sorry ale po takich akcjach zaluje, ze nie jestem lesbijka...;)