Temat: zareczyny bez pierscionka-problem z kolezanka

Czy ktoras z was tez nie dostala pierscionka na zareczyny? Jak reaguje wasza rodzina i znajomi? Ja nawet nie zauwazylam ze nie dostalam pierscionka bo bylam pod takim wrazeniem. Totalny szok i radosc. Ja nie jestem wielka tradycjonalistka i dla mnie licza sie inne rzeczy. Nawet sie nad tym pierscionkiem nie zastanawialam, dla mnei liczyl sie fakt tego ze moj Luby mnie chcial, zapytal  czy za niego wyjde.
Niestety jest ktos kto probuje mi wmowic ze sie myle. Kolezanka wmawia mi ze brakuje mi pierscionka, ze powinnam go miec i ze to wazne bo to symbol. Nieustannnie mnie molestuje i co gorsza mojego narzeczonego zeby mi ten pirescionek kupil. Kur*ca mnie strzela juz. Musze sie wygadac tu bo mnie to wnerwia. Czy ktos z was tez taki lub podobny problem mial?
Pasek wagi
u mnie jeszcze brak pierścionka na palcu. nie przykładam wielkiego znaczenia do tego, ale chyba chciałabym mieć chociaż małe 'coś' na palcu. :)
Myśmy mieli takie zaręczyny po 2 latach zwiazku, ale rodzina jak to oni mówiła ze to zadne zareczyny, ze ot jestesmy zakochani. Ale dla nas tamten moment był już takim pierwszym przełomem w zwiazku. No ale rodzina to zajarzyła dopiero jak dostałam pierśnionek,chociaż fakt, ze ten drugi moment był dla mnie dużo większym zaskoczeniem, bo nie spodziewałam się takiego obrotu spraw kiedy zaświadczalismy, że się nigdzie z niczym nie spieszzymy. To miło cholernie miłe i cholernie wkurzające ze strony rodziny (4 dni mam pierscionek a oni juz datę slubu obmyślają) ale nawet mimo niego wiedziałam, że te pierwsze zaręczyny również były dla nas bardzo wazne.
bo jej sie marzy więc swoje fantazje realizuje na was :)
Ja na pierwsze nie dostałam pierścionka i nikt nie wierzył że się zaręczyliśmy (po niecałym miesiącu razem), na następne dostałam pierścionek i bylo romantycznie =) pierwsze oświadczyny były spontaniczne w aucie "chcesz za Mnie wyjść?", myślałam że się zgrywa ze Mnie =)
Ja swojemu partnerowi już powiedziałam, że gdyby coś planował to niech nie kupuje pierścionka. Może być coś innego, albo nic. Pierścionków nosić nie lubię i dla zasady tego robić też nie będę. Niech sobie myślą co chcą :)
A ja liczę na to, że zaręczyny będą takie "jak z filmu" :D Z pierścionkiem, bukietem róż i w romantycznym miejscu. Chce aby ten dzień był wyjątkowy, zapamiętany i mój mężczyzna wie że jestem wymagająca :) Sama widziałam jak moja mama pokazywała mi swój pierścionek zaręczynowy i opowiadała jak to było :) Nie chce pozbawić siebie tak pięknych wspomnień :) 
phi!
ja dostałam platynowo-diamentowy pierścionek zaręczynowy na 25-lecie małżeństwa
Pasek wagi

manru napisał(a):

bo jej sie marzy więc swoje fantazje realizuje na was :)

a cudze fantazje są najgorsze i najbardziej wkurzające... Moja p-tesciowa się obraziła na swojego syna za to, ze nie przyszedł do mojej mamy z bukietem poprosić ja o moją rękę. a reszta rodziny jest zawiedziona, ze nie było romantycznie przy kolacji i bez muzyki, bo zaręczylismy się podczas spaceru o 2 w nocy. mnie wkurza takie zycie jak sprzed 100 lat, teraz nie jest wazna ta cała otoczna, ludzie się zenią coraz zadziej, ale są ze sobą, bo się kochają, i to jest najwazniejsze!
to teraz ja zadam pytanie, po co z nia gadasz na ten temat ??:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.