- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
24 maja 2013, 14:56
10 czerwca mam egzamin magisterski, a raczej pół mojego seminarium się broni i chciałyśmy kupić naszemu promotorowi, który dzielnie wspierał nas przez ostatnie dwa lata jakiś upominek. Krótka charakterystyka naszego Profesora: starszy pan, 60+, niezwykle życzliwy i ciepły, niepozbawiony poczucia humoru, a wręcz ma go za dużo, trochę sprośny (
![]()
), podchodzący z dystansem do i otaczającego go świata i do swojej osoby. Dodam, że są to studia humanistyczne, ale wszelkiego rodzaju książki odpadają, bo jak to powtarza nasz Profesor "za niedługo książki wyprą go z jego własnego mieszkania". Zresztą istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że już posiadałby zakupioną przez nas książkę. To jak? Macie jakiś pomysł?
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
24 maja 2013, 14:58
Pióro wieczne?
Zazdroszczę fajnego promotora. Ja swojej chciałabym kupić patelnię, żeby miała czym się bić po nieograniętej głowie.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
24 maja 2013, 15:03
Pióro to faktycznie bardzo uniwersalny i przydatny prezent . Mój nie dostanie nic ode mnie, bo póki co ja nie dostałam od niego żadnej wskazówki co do pisania pracy .
Edytowany przez Kingyo 24 maja 2013, 15:03
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
24 maja 2013, 15:04
my swojemu dałyśmy wino, dużo wcześniej sugerował, że jakby co to życzy sobie prezent w butelce;P
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
24 maja 2013, 15:04
Zależy na ile jesteście zżyci. My mieliśmy fajnego promotora, zrobiliśmy mu album fotograficzny ze zdjęciami z naszego seminarium, różnych sesji wyjazdowych itd. Ale nie wiem, czy to u Was realne.
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
24 maja 2013, 15:10
my kupiliśmy po flaszce whisky chyba jakieś jack daniels
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
24 maja 2013, 15:10
Alkohol lub kosz prezentowy :)
- Dołączył: 2011-12-02
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1753
24 maja 2013, 15:18
my kupilysmy wieczne pioro, a do tego byl kubeczek (profesor jest fanem herbat)- byla na nim zgrabna, sliczna dziewczyna i napis "Badz moim promotorem" :)