- Dołączył: 2011-12-13
- Miasto:
- Liczba postów: 2320
18 maja 2013, 16:56
Nigdy nie sądziłam, że będę założę na forum o odchudzaniu podobny temat, ale stało się;p A mianowicie- dziewczyny, kiedy picie alkoholu staje się grzechem? Jestem pełnoletnia, więc mogę (18stki nie piłam), ale nie wiem gdzie leży ta granica, której nie powinno się przekraczać. Czy bycie nietrzeźwym jest grzechem? Czy dopiero wejście w tzw "upojenie alkoholowe"?
Wybaczcie, że się tak głupio pytam, ale jakoś na prawdę nie mam wyboru. Z rodzicami nie pogadam (bo jak się domyślą, że zdarzyło mi się wypić więcej niż lampkę wina chyba osiwieją) a księdza też jakoś tak głupio wypytywać o pijaństwo:D
Odpowiedzcie, pliska. W książeczce do rachunku sumienia znalazłam tylko punkt "piłem w celu upicia się" a to mnie nie satysfakcjonuje, bo upicie się nie zawsze jest celowe ;)
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
18 maja 2013, 17:01
pytanie - czym jest nietrzeźwość, czym upojenie? bo dla kazdego to chyba inna norma.
Ale ok, ja tylko pytam, bo nie jestem z tej wiary.
ale moim zdaniem - piłem w celu upicia się - to trochę jak alkoholizm, że dzięki piciu nie myslimy o problemach. A picie ze znajomymi czy wino do kolacji to coś innego bo nie robimy tego dla poczucia buzzu, ale ot, żeby się napic 1-2 piwa, dla smaku. A ja na ten przykąłd odkrywam ostatnio nowe smaki piw i moim zdaniem to żadne pijaństwo kiedy codziennie wypiję 1 żeby poznać jego charakterystykę.
Edytowany przez Narfire 18 maja 2013, 17:02
- Dołączył: 2012-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 481
18 maja 2013, 17:01
Niewiele katolików przywiązuje do tego wagę, moim zdaniem to nie jest jakoś super ważne ;)
- Dołączył: 2013-05-16
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 303
18 maja 2013, 17:04
az tak jestes wierzaca?..
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3755
18 maja 2013, 17:07
lulu.wu napisał(a):
az tak jestes wierzaca?..
No i po co takie komentarze? Najwyraźniej jest skoro zakłada taki temat i nikomu nic do tego.
Jestem innej wiary i jakoś potrafię sobie darować głupie komentarze.
Kurczę, w liceum miałam koleżankę katoliczkę która była bardzo wierząca i na pewno znalaby odpowiedz na Twoje pytanie, niestety nie utrzymuje z nia kontaktu wiec Ci nie pomoge.
- Dołączył: 2011-12-13
- Miasto:
- Liczba postów: 2320
18 maja 2013, 17:07
Narfire napisał(a):
pytanie - czym jest nietrzeźwość, czym upojenie? bo dla kazdego to chyba inna norma. Ale ok, ja tylko pytam, bo nie jestem z tej wiary.
nietrzeźwość- 0,5 do 1,5 promila we krwi
upojenie alkoholowe - ponad 1,5 promila we krwi
(przynajmniej z taką definicją się spotkałam)
W praktyce pewnie chodzi o to, że będąc nietrzeźwa jako tako się jeszcze trzymasz, a w stanie upojenia alkoholowego już nie, bo przecież nikt chyba nie chodzi na imprezy z alkomatem:D
i owszem, jestem na tyle wierząca, że jest to dla mnie istotne :)
Edytowany przez Nyasu 18 maja 2013, 17:08
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1266
18 maja 2013, 17:18
to znaczy tak, jeśli pijesz niewielkie ilości (piwo, może dwa, lampka wina) to nie jest to grzechem, ale upijanie się prowadzi do wyłączenie hamulców a to może za sobą ciągnąć konsekwencje, które będą juz grzechem, poza tym częste picie to świadome psucie swojego zdrowia a to już jest grzech.
- Dołączył: 2013-04-23
- Miasto:
- Liczba postów: 232
18 maja 2013, 17:19
mi kiedyś ksiądz na spowiedzi powiedział, że nadużywanie alkoholu jest grzechem. Okazjonalne picie, nawet upicie się, nim nie jest. Bo domyślam się, że raczej o takie picie alkoholu Ci chodzi :P