- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2013, 13:27
15 maja 2013, 22:36
Dziewczynka ma lat wystarczająco by korzystać ze Słownika poprawnej polszczyzny i wiedzieć, że forma zwyczajowa nie zawsze równa się formie poprawnej(przykładowo 'mielę' nie jest formą poprawną lecz zwyczajową, poprawna forma to 'młę').Podniesienie ego belfra...? Ile ty dziewczynko masz lat że rzucasz takie teksty...? ;/ Jest to przyjęta ogólnie forma i w tym wypadku "profesor" znaczy tyle co "nauczyciel"...A ma to na celu tylko podniesienie ego belfra. Szanujący się nauczyciel poprawi ucznia i powie jaki ma tytuł naukowy; to obraza dla profesorów tytułować magistra tytułem, na który ciężko sobie zapracowali.Do nauczycieli też mówi się pani profersor/ sorko, nawet jeśli jest zwykłym mgr. Forma uzualna wpływa na poprawność w tym wypadku.
15 maja 2013, 22:40
Poprawność gramatyczna (w przypadku odmiany przez osoby) to inna kwestia niż zastosowanie słowa w danym znaczeniu.Dziewczynka ma lat wystarczająco by korzystać ze Słownika poprawnej polszczyzny i wiedzieć, że forma zwyczajowa nie zawsze równa się formie poprawnej(przykładowo 'mielę' nie jest formą poprawną lecz zwyczajową, poprawna forma to 'młę').Podniesienie ego belfra...? Ile ty dziewczynko masz lat że rzucasz takie teksty...? ;/ Jest to przyjęta ogólnie forma i w tym wypadku "profesor" znaczy tyle co "nauczyciel"...A ma to na celu tylko podniesienie ego belfra. Szanujący się nauczyciel poprawi ucznia i powie jaki ma tytuł naukowy; to obraza dla profesorów tytułować magistra tytułem, na który ciężko sobie zapracowali.Do nauczycieli też mówi się pani profersor/ sorko, nawet jeśli jest zwykłym mgr. Forma uzualna wpływa na poprawność w tym wypadku.
Edytowany przez Victorious 15 maja 2013, 22:51
16 maja 2013, 09:36
zapracować na tytuł doktora? weź nie rozśmieszaj, studia lekarskie są o wiele cięższe niż zrobienie doktoratu, i nie porównójcie lekarza do mgr, którego to może mieć każdy z byle jakiej dziedzinyTeż tak mam :)Ja mowie prosze Pani, Prosze Pana. Nie kazdy lekarz jest doktorem. Lekarzem medycyny mozna byc bez doktoratu. Lek.med to mniej wiecej to samo co magister w innej dziedzinie.Chyba ze ma napisane np. dr.Kowalska to mowie pani doktor.A niby dlaczego? Na taki tytuł trzeba sobie zapracować.albo kochanie (mój facet jest lekarzem:P) albo po imieniu do innych bo chodze do naszych znajomych:)uważam że powinno się mówić Panie Doktorze/Pani Doktor. Nawet jeśli ten ktoś dr nie jest
Podniesienie ego belfra...? Ile ty dziewczynko masz lat że rzucasz takie teksty...? ;/ Jest to przyjęta ogólnie forma i w tym wypadku "profesor" znaczy tyle co "nauczyciel"...A ma to na celu tylko podniesienie ego belfra. Szanujący się nauczyciel poprawi ucznia i powie jaki ma tytuł naukowy; to obraza dla profesorów tytułować magistra tytułem, na który ciężko sobie zapracowali.Do nauczycieli też mówi się pani profersor/ sorko, nawet jeśli jest zwykłym mgr. Forma uzualna wpływa na poprawność w tym wypadku.
16 maja 2013, 09:52
Uwazasz za smieszne to ze na tytul doktora trzeba zapracowac? Myslisz ze go rozdaja od tak kazdemu kto chce? To sa lata ciezkiej pracy, jesli nie robilas doktoratu to nie wiesz z czym to sie wiaze. Lekarz zeby zostac doktorem tez musi na to zapracowac a wedlug twojej miary powinnam go chyba wtedy nazywac profesorem.zapracować na tytuł doktora? weź nie rozśmieszaj, studia lekarskie są o wiele cięższe niż zrobienie doktoratu, i nie porównójcie lekarza do mgr, którego to może mieć każdy z byle jakiej dziedzinyTeż tak mam :)Ja mowie prosze Pani, Prosze Pana. Nie kazdy lekarz jest doktorem. Lekarzem medycyny mozna byc bez doktoratu. Lek.med to mniej wiecej to samo co magister w innej dziedzinie.Chyba ze ma napisane np. dr.Kowalska to mowie pani doktor.A niby dlaczego? Na taki tytuł trzeba sobie zapracować.albo kochanie (mój facet jest lekarzem:P) albo po imieniu do innych bo chodze do naszych znajomych:)uważam że powinno się mówić Panie Doktorze/Pani Doktor. Nawet jeśli ten ktoś dr nie jestNigdy w zyciu nie mowilam do nauczycieli panie profesorze. Dajcie spokoj, Z jakiej paki?Wikipedia: Profesor (z łac. professor) ? termin, który może oznaczać: tytuł naukowy nadawany samodzielnym pracownikom naukowym, stanowisko nauczycieli akademickich, tytuł honorowy nadawany w Polsce nauczycielom szkolnictwa podstawowego, gimnazjalnego i ponadgimnazjalnego oraz tytuł zwyczajowy używany w polskim szkolnictwie średnim.A wiec nauczycien moze byc profesorem ale rowniez jesli na to zasluzyl i nei fair w stosunku do tego najlepszych jest tytulowanie kazdego przecietniaka tym tytulem.Podniesienie ego belfra...? Ile ty dziewczynko masz lat że rzucasz takie teksty...? ;/ Jest to przyjęta ogólnie forma i w tym wypadku "profesor" znaczy tyle co "nauczyciel"...A ma to na celu tylko podniesienie ego belfra. Szanujący się nauczyciel poprawi ucznia i powie jaki ma tytuł naukowy; to obraza dla profesorów tytułować magistra tytułem, na który ciężko sobie zapracowali.Do nauczycieli też mówi się pani profersor/ sorko, nawet jeśli jest zwykłym mgr. Forma uzualna wpływa na poprawność w tym wypadku.