- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 263
11 maja 2013, 16:27
Hej wszystkim, zastanawia mnie, jaka jest różnica wzrostu, pomiędzy Wami, a Waszymi mężczyznami.
![]()
Poznałam ostatnie całkiem sympatycznego chłopaka, ale ... jest dosłownie tylko 5cm wyższy ode mnie, a ja sama do dużych nie należę (nieco ponad 160cm). Trochę mnie boli, że będę musiała zrezygnować przy nim ze szpilek (które kocham). Jak jest u Was? Pocieszcie, może któraś jest wyższa od swojego faceta? Jak ludzie na to reagują?
Tylko nie piszcie mi, że jestem pusta, ze na takie coś zwracam uwagę.
11 maja 2013, 16:36
Ja na szczescie nie nosze szpilek w ogole , a jest fajny facet mojego wzrostu i mi to nie przeszkadza mam 167 cm
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 4686
11 maja 2013, 16:37
ja mam 173cm, a mój mąż 198cm... uwielbiam jego wzrost, bo mogę nosić takie buty na jakie mam ochotę:), ale mam np kuzynkę, która jest wyższa od swojego męża i fajna z nich para:)
11 maja 2013, 16:38
ja mojemu K siegam do barku, wiec moge spokojnie szpileczki nosic, niby wzrost nie powinien miec znaczenia bo liczy sie kto jakim jest człowiekiem ale moja kuzynka jest o kilka cm wyzsza od swojego chłopaka i wygladaja conajmniej smiesznie, on ma chyba 160 ;p
11 maja 2013, 16:41
Ja 159, on 180. Ale miałam kiedyś faceta, który miał chyba 170... I nosiłam szpilki :-) Wtedy byłam prawie jak on wzrostem. jak facet jest pewny siebie to mu w niczym nie przeszkadza, że dziewczyna jest od niego w szpilkach wyższa. Znam wiele par z serii - niewysoki chłopak i bardzo wysoka dziewczyna - wierz mi, centymetry się nie liczą jak się pary dobiorą charakterami do siebie :-)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
11 maja 2013, 16:42
Ja mam 168 cm, mój facet 178 cm - dobrze się czuję z tym, że jest ode mnie wyższy.
Nie noszę szpilek, więc nie mam problemu.
11 maja 2013, 16:44
jest taki super wynalazek dla niskich facetów http://www.sz-wholesale.com/uploadFiles/upimg5%5CSilicon-Insole--SilicHeel-Cups_537075.jpg :) wkłada to do butów i ma +kilka cm
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
11 maja 2013, 16:55
mój ma 178, ja 168cm wiadomo szpilki szpilkom nie równe i czasem jesteśmy równi, a czasem jestem trochę wyższa i wtedy widzę, ze srednio mu się to podoba :P
- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Forest
- Liczba postów: 3165
11 maja 2013, 16:58
Oj tam czy wzrost ma aż takie znaczenie ? Powiem szczerze, że niższa od faceta nie chciałabym być.... ale jak się jest równym albo choćby troszeczkę niższą, to chyba nie tragedia co ? :) Ja mam 164, mój mąż ma 169, na początku trochę mi to przeszkadzało, a teraz już na to nie zwracam uwagi, też nie chciałam chodzić w szpilkach, a teraz to robię, on uwielbia jak w nich chodzę i nie mamy z tym problemu, pewnie, że bym wolała żeby miał z 1,80 :D ale w życiu liczy się co innego ;)
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 263
11 maja 2013, 17:00
slaids napisał(a):
Już był taki temat klik
Widziałam, ale nie o to mi chodziło. Chciałam wyodrębnić przypadki, gdy dziewczyna jest wyższa od chłopaka
![]()
Waga mnie kompletnie nie interesuje, chociaż... przydałoby mi się zrzucić parę kg