- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1003
4 maja 2013, 07:40
Hejka =)
Od tygodnia wynajmuję z mężem i synkiem pokój. Nie możemy go przemalować. A na ścianach, kanapie (prawie cala w tym jest i aż czarna miejscami) i biurku są ślady po spermie (i to mnóstwo). Kupiłam gąbkę żeby przetrzeć ścianę, ale zaczęła schodzić farba.
Wiedziałam przed wynajmem pokoju że jest w takim stanie, ale najbardziej Nam pasował.
Jak to usunąć?
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
4 maja 2013, 12:06
Nie wiem jak pomóc w czyszczeniu takich zabrudzeń, bo jak są świeże, jeszcze da jakoś radę, ale w tym wypadku.. kiepsko.
Ale nie rozumiem jak można kogoś tak osądzać na podstawie wpisu na forum. Różnie się ludziom w życiu układa, nie zawsze jest kolorowo. Ale z najcięższych sytuacji wychodzą na prostą, małymi krokami, z czasem zaczynają żyć w lepszych warunkach i dorabiają się tego, co niektórzy mają już na starcie. Czasem bywa, że młodzi rodzice mieszkają z małym dzieckiem w jednym pokoju/ciasnej kawalerce, starając się zapewnić jak najlepsze warunki na ich możliwości. I to wcale nie znaczy, że rodzina jest patologiczna. Przynajmniej ja mojej za taką nie uważam.. Bardziej podziwiam rodziców, że na większość rzeczy, które mamy teraz, bardzo ciężko pracowali.
Więc autorko, trzymam kciuki za Waszą rodzinkę :)
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1003
4 maja 2013, 12:08
fadetoblack napisał(a):
Nie wiem jak pomóc w czyszczeniu takich zabrudzeń, bo jak są świeże, jeszcze da jakoś radę, ale w tym wypadku.. kiepsko
one są tam z przynajmniej 4 miesiące =/
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 53
4 maja 2013, 12:47
hahahahahahahah :D ^^ dobre :D hahahaha :D
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
4 maja 2013, 13:11
Jak na mój gust to nie jest sperma, nie wiem dlaczego akurat to sobie ubzdurałaś... Rozumiem, że na farbie może zostać plama, że może zaschnąć na kanapie (chociaż na pewno nie zrobiłaby się czarna i dałoby się to odczyścić), ale z biurka takie rzeczy ścierają się bez problemu, nawet, jeśli długo zalegają.
Na takiej kanapie brzydziłabym się nawet usiąść, a co dopiero spać szczerze mówiąc... Albo, co gorsze, kłaść na tym dziecko. Też nie mam luksusów w wynajmowanym mieszkaniu, ale szukałam bardzo długo, żeby znaleźć coś taniego i czystego, w czym da się normalnie funkcjonować.
Edytowany przez noelleee 4 maja 2013, 13:11
- Dołączył: 2006-11-26
- Miasto: Middle Of The Road
- Liczba postów: 1598
4 maja 2013, 13:32
A na ścianach, kanapie (prawie cala w tym jest i aż czarna miejscami) i biurku są ślady po spermie (i to mnóstwo).
Mój Boszzz.!! Co tam się wyrabiało?!:))))))
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: -
- Liczba postów: 1143
4 maja 2013, 13:36
może to wcale nie sperma ale cokolwiek to by nie było ja bym wszystko wymyła woda z octem.... to najlepszy sposób na dezynfekcje zwłaszcza przy małym dziecku (przy którym chemia i np.jakieś domestosy są szkodliwe)... także na ściany jakieś obrazki, bo po co patrzeć na te plamy, kanapę PIANKĄ do tapicerki samochodowej na pewno puści, a potem jakis koc lub narzuta (tak dodatkowo) a podłogi, biurko itp. woda z octem.... nawet jak plamy nie puszczą to chociaz zabije bakterie
Edytowany przez mamuska1984 4 maja 2013, 13:37