27 kwietnia 2013, 17:04
Czy myślicie że przy takim odżywianiu i ćwiczeniach uda mi się coś ładnego wyrzeźbić z mojego ciała w 2 miesiące?
ćwiczenia:Mel B trening nóg
Fitappy na wew. część ud
Mel B trening pośladków
Mel B Abs
8 minute Abs z takim panem
Bilans:
Śniadanie: płatki z mlekiem.
II śniadanie: kuku wariat
Obiad: kotlety sojowe + ziemniaki
Podwieczorek: szczypior ze śmietaną
Kolacja: kotlety sojowe + szczypior
do tego co 2 dni biegam 30 min , dziś akurat nie biegałam i codziennie jeżdżę rowerem do szkoły jakieś 30 minut w jedną stronę a w weekendy chodzę na rower z koleżankami.
Dodam , że się nie odchudzam i nie liczę kcal, mam wagę w normie. Nie jestem otłuszczona, ale jestem taka 'nie jędrna' i chciałabym się wyrzeźbić.
Czy to wystarczy? Coś zmienić? Nie ćwiczę za mało? Nie jem za dużo?
Chciałabym zobaczyć jakiś efekt już 9 czerwca, ale będę zadowolona jeśli pojawi się on na koniec czerwca.
Edytowany przez MotylaStopa 27 kwietnia 2013, 17:06
27 kwietnia 2013, 17:08
Groseille napisał(a):
Nie, bo jesz za mało :)
Jem spore porcje i bardzo jestem najedzona.
ale ile wg. ciebie powinnam jeść?
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
27 kwietnia 2013, 17:11
Oblicz sobie PPM i CPM, nie powino się schodzić poniżej PPM, a kalorycznosć do chudniecia powinna byc podobno CPM-400-500 kcal. Mi wychodzi pomiędzy PPM i CPM. Objetościowo jedzenia może być dużo, ale kalorczynie nie, a jak chcesz rzeźbić mieśnie, to tzreba jeść na pewno powyżej PPM.
Edytowany przez Narfire 27 kwietnia 2013, 17:12
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
27 kwietnia 2013, 17:12
jałowe i nudne to jedzenie. poza tym ziemniaki to nie najlepszy pomysł na diecie.
27 kwietnia 2013, 17:14
moje ppm to około 1300 kcal.
Na codzień nie liczę kcal, bo się nie odchudzam. Jem normalnie, 5 posiłków dziennie. ;)
Jak mam jeść więcej? Uwierzcie mi jestem najedzona i nie chodzę głodna. Mam wciskać se jedzenie na siłę? Jeść więcej posiłków? ;) Proszę o jakieś rady.
27 kwietnia 2013, 17:15
LedDeth napisał(a):
jałowe i nudne to jedzenie. poza tym ziemniaki to nie najlepszy pomysł na diecie.
Jak już mówiłam nie jestem na diecie ;). W gotowaniu też nie jestem najlepsza i nie będę wymyślać jakichś nie wiadomo jakich potraw.
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 1728
27 kwietnia 2013, 17:16
Przepraszam, ale co to jest "kuku wariat" chyba mi na oczy siadło
27 kwietnia 2013, 17:19
Pokochamsamasiebie napisał(a):
Przepraszam, ale co to jest "kuku wariat" chyba mi na oczy siadło
Znalazłam przepis na jakim blogu ;) .
Tutaj opis tejże 'potrawki' , bo ja niestety nie umiem tego opisać ;)
Klik!
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
27 kwietnia 2013, 17:19
Ziemniaki jak najbardziej mozna jeśc, nie rozumiem czemu one miały by być źle...
Oblicz sobie kika dni ile zjadasz, bo jeśli jesz za mało, to żadne mieśnie sie nie zbudują. Kalorycznosć mozesz podnosić dodając do posłków np. orzechy albo jedzac je jako przekąskę.