Temat: Papierosy.

Hej. Palicie papierosy? Lubicie czy to bardziej nałóg? Ile dziennie?
Ile macie lat i od kiedy palicie?;)
Jakie są Wasze ulubione szlugi?

Próbowałyście kiedyś rzucić? Ja wiele razy, choć nie palę dużo bo ok.6 fajek dziennie, od 14 roku życie palę teraz mam 19 lat. Uczyłam sie na marlboro, teraz palę Viceroy niebieskie lub l&m lajty czasami jakieś miętowe. To do teraz mi się nie udało, nie wiem czemu. Może dlatego że po prostu lubie palić.. nie wiem :D a Wy jak?

Udało Wam się rzucić? Macie jakieś sposoby?

tymrazemschudne napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

hej :) Palilam od 16 roku zycia.. potem rzucilam w wieku 21 lat nie palilam przez prawie rok, zaczelam znowu palic i teraz od stycznia br do teraz nie pale :) palilam ponad paczke dziennie.. pierwsze dni po rzuceniu mialam ochote rozwalac wszystko na swojej drodze, klocilam sie ze wszystkimi itd. no i co rzucilam papierosy to przybyywalo mi 5,6 kg :) aktualnie wlasnie rzucam moje kilogramy, zgromadzone po rzuceniu palenia :)
widzisz. ja tez palilam mniej wiecej tyle co ty, ale nigdy nie wrocilam i nie wroce do nalogu. po rzuceniu nic nie przytylam, bylam taka jak i jestem teraz. i nikogo nie chcialam zabic.moze mialam silnejszą motyweacje.
To nie silniejsza motywacja a inna reakcja organizmu.Widocznie zaliczasz się do tej grupy osób którym przychodzi to łatwiej.
Ja tak na poważnie zaczęłam palić jak miałam 17 i pół( dwa lata temu) Z tego względu że nie pracowałam,paliłam to co mama(przeważnie były to viceroye) Wydaje mi się że paliłam z nudów. W piątek postanowiłam rzucić palenie, niestety było to już po kupieniu 2 paczek papierosów na weekend. Nie chciałam z dnia na dzień przestać palić, wiec papierosy się nie zmarnowały,. Wczoraj spaliłam 4,dzisiaj 2( resztę wydałam) i jestem z siebie dumna, bo potrafiłam spalić więcej niż jedną paczkę dziennie. A od jutra nie ruszę ani jednego.
nigdy i nigdy nie zamierzam

Andzia1597 napisał(a):

Ja palę od dawna, mimo młodego wieku.. Nie jestem nałogowcem, bo mogę wytrzymać bez palenia, są dni kiedy nie palę wgl ale najczęściej  1-3 dziennie.. Lubię to po prostu robić, wiem że jestem młoda i nie powinnam, ale trudno.. 


Mam identycznie :)
Aktualnie mam 18 lat, a palę od prawie 3 lat.
Najbardziej lubię czarne marlboro i pink elephanty.
Dla mnie cała Twoja wypowiedź jest żałosna.. po pierwsze.. "UCZYŁAM SIĘ na marlboro" - co to w ogóle jest!! może jeszcze kursy powinni jakieś zorganizować nauki palenia.. Po drugie to Twoje "szlugi" powiało poziomem gimnazjum. Po 3 - uwierz mi że nie masz się czym chwalić że palisz.

Ja nie palę na szczęście :)
Nie palę.

Lovedresses napisał(a):

Dla mnie cała Twoja wypowiedź jest żałosna.. po pierwsze.. "UCZYŁAM SIĘ na marlboro" - co to w ogóle jest!! może jeszcze kursy powinni jakieś zorganizować nauki palenia.. Po drugie to Twoje "szlugi" powiało poziomem gimnazjum. Po 3 - uwierz mi że nie masz się czym chwalić że palisz.Ja nie palę na szczęście :)

jak taka zalosna, to sie nie wypowiadaj. Tak sie mowi z sie uczylo no ale okej. Szlugi to inna nazwa na papierosy,fajki - ok nie pasuje cos, spoko. I nie chwale sie, pytam po postu. a co nie mozna?
Ja palę, ale bardziej z przyzwyczajenia niż uzależnienia od nikotyny. Lubię sam rytuał
Mam 20 lat, nigdy nie paliłam i nie mam zamiaru tego robić

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.