Temat: Czego kobiety nie lubią w facetach?

Jak w temacie, jak uważacie? AAA jest to odpowiedź na podobny temat w pogaduszkach.
zbyt dużej pewności siebie, oceniania tylko i wyłącznie przez pryzmat wyglądu zewnętrznego (tak tak ja wiem, że jak faceta okładka nie zainteresuje, to książki nie przeczyta ale bez przesady...:) ) a co do wyglądu to ja osobiście nie lubię niskich i chudych facetów :) bo fajnie jest się mieć do "czego" przytulić :) dla przykładu : mój ma 185cm i 90kg :)
Pasek wagi
A no i jeszcze materializmu oraz wyżej wspomnianego cwaniactwa, czy szpanerstwa =)
Nachalnych kolesi, typów "jestem zaje*isty", a do tego popisu na siłę w "szerszym" towarzystwie. 
Pasek wagi
Nie lubię sugestii typu "kobieta nigdy tego nie zrozumie". Mogę nie zrozumieć bólu przy okazji kopnięcia w krocze, ale cała reszta to kwestia osobnicza, nie płci.
to się panie rozpisały    
Pasek wagi
Większość facetów to takie cioty.Nic sami nie załatwią,przynieść,wypierz i nakarm.

Zależy jeszcze co załatwić:) Konkrety proszę.

.Ewelina.. napisał(a):

"Kochanie, gdzie jest szczotka? Aaa, eeee, yyy, no gdzieś w szafce, prawda? " czyli drodzy panowie, trochę orientacji w domu :)Nigdy nie ogarnę, czemu mój mąż przed założeniem koszuli, marynarki, skarpetek, czegokolwiek, wącha je. Po co, skoro wie, że są uprane ?"Będę za 5 min " mija 20 a jego wciąż nie ma..Czy wyjście do teatru raz na jakiś czas boli ? Katar. Jak Boga kocham, zwykły katar : " Kochanie, umieeeeram". 


no jak bym o swoim facecie czytała... ;) jednak to już mnie nie denerwuje, jest nawet urocze

nie lubię cwaniactwa, słabych mężczyzn, brudnych mężczyzn :P
Pasek wagi
hmm...
nie lubie:
- odwlekania czegos na później
- upodobania co do filmów w których tylko się mordują itd
- siedzenia pod pantoflem
- braku inicjatywy co do wyjść/spędzania czasu wolnego
-  nadmiernego dbania o siebie (kremiki, solarki itd)
- włosów na żelu
- synusiów mamusi
- kozaczenia
- nie przyznawania się do błędu

- tego że nigdy nie zapytają się o drogę
Ponownie muszę coś dodać... =) Męskie zasady w stylu: "kobieta powinna siedzieć w kuchni", "kobieta jest od rodzenia, facet od robienia" - ostatnio gdzieś przeczytałam wypowiedź takiego jednego osobnika i aż mi ciśnienie skoczyło...

Założenie, że każda z nas strzela fochy, a to nieprawda, bo jeśli o mnie chodzi to jest tak, że kiedy facet mnie wkurzy zwyczajnie liczę do 10 000. by opanować nieco emocje i nie puścić mu wiązanki przekleństw, które cisną się na usta =) Odkładam rozmowę na czas kiedy złość przejdzie ;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.