Temat: Czego kobiety nie lubią w facetach?

Jak w temacie, jak uważacie? AAA jest to odpowiedź na podobny temat w pogaduszkach.
braku orientacji we włsnym mieszkaniu! zebym to JA musiała wiedziec gdzie on ma nóż, głeboki talerz i swoja ukochana płyte! matko. Plus brak orientacji w terenie i okolicy w której mieszkam. no kurde. 8 lat razem a On sie gubi jak dziecko 
A lubicie gdy facet gra na komputerze lub na playstation? Bo ja czasem słyszę, że dziewczyny tego nie lubią.


.Ewelina.. napisał(a):

"Kochanie, gdzie jest szczotka? Aaa, eeee, yyy, no gdzieś w szafce, prawda? " czyli drodzy panowie, trochę orientacji w domu :)Nigdy nie ogarnę, czemu mój mąż przed założeniem koszuli, marynarki, skarpetek, czegokolwiek, wącha je. Po co, skoro wie, że są uprane ?"Będę za 5 min " mija 20 a jego wciąż nie ma..Czy wyjście do teatru raz na jakiś czas boli ? Katar. Jak Boga kocham, zwykły katar : " Kochanie, umieeeeram". 

Nieodkładanie rzeczy na swoje miejsca,  po kapieli rzucanie recznika na łożko ,,bo przecież on jest suchy i nie ma sensu zeby sam lezal w lazience":D itp itd jest tego masaaaa

SecretCode napisał(a):

A lubicie gdy facet gra na komputerze lub na playstation? Bo ja czasem słyszę, że dziewczyny tego nie lubią.

Lubię, bo sama tez gram. 
Często z nim. 
Nie lubię jak facet jest chamski. Nie lubię tez tego, że zanim coś zrobi w domu może się o to przewrócić 2 razy, a i tak tego nie sprzątnie. Nie lubię jak za dużo i za często pije ( w ogóle co wy widzicie w tym piwie?). Wkurzają mnie tacy natrętni i upierdliwi.
Chyba napisaliście wszystko, bo nie które rzeczy powtarzają się lub będą się powtarzać.

SecretCode napisał(a):

A lubicie gdy facet gra na komputerze lub na playstation? Bo ja czasem słyszę, że dziewczyny tego nie lubią.

 u mnie nie ma z tym problemu bo gramy Razem :D zwłaszcza w HOMM 

SecretCode napisał(a):

A lubicie gdy facet gra na komputerze lub na playstation? Bo ja czasem słyszę, że dziewczyny tego nie lubią.

O ile jesteście w stanie się czasem od niego oderwać, nie ma problemu ;D

Nie lubie slowa 'zaraz', 'chwileczke', 'za chwile' i tak w nieskonczonosc

Kochanie, pozmywasz naczynia?

-chwileczke...

Dialog sie powtarza, co godzine, po czym on zapomina, a ja w koncu wsciekla zaczynam zmywac te gary.

a ja nie lubię u kobiet jak podbierają moje piwo :) chyba, że w taki sposób :P
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/525164_562180043815066_1456817808_n.jpg

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.