Temat: Valeria Lukyanova - co sądzicie? : )

Witajcie,
jestem ciekawa Waszych opinii na temat Valerii Lukyanovej. Jeżeli któraś z Was jeszcze o Niej nie słyszała, to tz.w żywa lalka barbie, ponieważ ta młoda Pani poprzez operacje plastyczne wyglądem upodobniła się do lalki Barbie. 
"Na moje oko Valeria miała operację nosa, kości policzkowych i brody. Zmieniono jej także piersi. Widać od razu, że to sztuczne silikonowe balony. Usunięto jej także żebra, aby talia była bardziej wcięta – ocenia chirurg w rozmowie z magazynem People." źródło - pudelek.pl

No figurkę nawet nawet ma, ale to nienaturalne... A Wy co sądzicie, jestem bardzo ciekawa.

Poniżej zdjęcia:
to po prostu choroba

Asiadm napisał(a):

Za żadne pieniądze świata nie chciałabym wyglądać tak jak ona nawet w 1% to wymieszanie kosmity z lalką.

To nie Barbie a Pokemon;p
Puste, chore stworzenie. 
Pasek wagi
jest wstrętna i nienaturalna... mój mąż powiedział, że wygląda jak plastikowa lala i to z najgorszego sortu
Straszne do czego ludzie potrafią sie doprowadzić
Pasek wagi
musiala byc strasznie zakompleksiona, ze poddala sie operacjom, ktore doprowadzily ja do wygladu lalki, przerazajace to jest
Pasek wagi
aż nie chce mi się wierzyć że to zdjęcia żywej osoby :P
Pasek wagi
Niech każdy robi ze swoim ciałem co mu się podoba, nie mnie to oceniać. Bardziej denne jest pastwienie się nad jej wyglądem już któryś raz z kolei na tym forum
Straszne, to fakt. Ale trochę też fascynujące... Co potrafi zrobić medycyna estetyczna z człowiekiem... Jeszcze kilka lat temu operacja piersi była wyzwaniem. A teraz? Dziewczyna w 3/4 jest stworzona przez lekarzy chirurgów. Ukształtowała swoje ciało na kształt, niby idealnej, lalki barbie, chciała wyglądać jak lalka i to jej się udało (co nie zmienia faktu, że powinna się leczyć). To ostatnie zdjęcie... pewnie, fotoshop też robi swoje, ale ona faktycznie wygląda jak lalka! Żywa, wielka barbie... Ciekawe jakie będą efekty uboczne i do jakiego wieku dożyje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.