Temat: PYTANIE DO NASTOLATEK KTÓE JESZCZE MIESZKAJĄ Z RODZICAMI

Kiedy wychodzicice z domu mówicie gdzie idziecie ? o której wrócicie ? Kiedy mówicie o której będziecie zawsze się do tego stosujecie ? jaki stosunek mają wasi rodzice do waszych wyjść ?
Pasek wagi
mimo, że nie jestem już nastolatką (niestety;p) to zwykle mówię rodzicom jeśli zamierzam wrócic późno w nocy, po prostu żeby się o mnie nie martwili:)
Pasek wagi
Tragiczny, mimo, że mam już prawie 19 lat. Muszę mówić z kim, gdzie, najlepiej jeszcze co będę robić, o której wrócę (muszę być przed 12 w domu, chyba, że idę do kol na noc). Matka zawsze przypomina, żebym nie piła i nie paliła.
ufff myślałam że jestem sama :/ tak mnie to denerwuje...
Pasek wagi
no za 2 miesiące będę pełnoletnia, ale tak czy tak mama ma mnie pod kontrolą ;-) wie wszystko, prawie.
rodzice po prostu martwią się o Was.. będziecie mieć dzieci to zrozumiecie! ;D
ja generalnie mówię mamie np "wychodzę z Dawidem, jak coś to tel. Pa Mamuś" i już ;P
Mnie też, ale cóż. Nie wiem jak będzie w tym roku, a idę na studia = dużo imprez. Może w końcu trochę wyluzują;P
Prawdziwą wolność daje tylko usamodzielnienie. Bo rodziców nie zmienisz, tak jak ja matki nie zmieniłam, za to Tata był i jest moim przyjacielem, który mi po prostu UFAŁ. Dziś jestem w siódmym niebie, mam wymarzoną pracę która pozwoliła mi się wyprowadzić tuż po 18 o co oczywiście nikogo nie pytałam. Zapytałabym Tatę, gdyby jeszcze z nami mieszkał, a teraz przynajmniej mamy codzienny kontakt online
Pasek wagi
Wyprowadziłam się z domu w wieku 18, do tego czasu zawsze mówiłam gdzie ide, z kim i o ktorej mniej więcej będę ;)

Nie dlatego, że musiałam ale było to dla mnie normalne. Inna sprawa, że nigdy nie miałam zakazu, czy innego szlabanu. Po prostu informowałam, ale też nigdy nie przeginałam.
Pasek wagi
Mi rodzice ufają, nie ufają moim znajomym ;P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.