Temat: Śmierć mamy, taty

Czym jestem starsza i tym samym moi rodzice sa starsi panicznie boje sie ich smierci, i nie wyobrazam sobie jakby mama lub tata mieli umrzec a wiem ze kiedys sie to stanie. Codziennie mysle o tym i wiele razy płacze bo nie wyobrazam sobie tego dnia, ich smierci, nigdy sie do nich nie odezwe, nie potrzymam za reke. Czy przezylyscie juz smierc kogos z bliskich?
8 lat temu Mama na raka jelita cienkiego straszne cierpienie i bezsilnosc ze sie nie moze pomoc 
Pasek wagi
ja mysle o tym codziennie i jesli mama umrze to raczej sie zabije albo wyladuje w psychiatryku...
super, taki temat w momencie kiedy moj tata ma miec bardzo powazna operacje...
mam tak samo! ciągle myślę o tym co zrobię jak mama umrze.. nie dam sobie rady, nie chcę jej stracić.
niedawno mojemu chłopakowi zmarła mama i dziadek [w jednym miesiącu]. Tp był bardzo trudny okres dla niego, dla mnie również. Od tego czasu zaczęłam zastanawiać się nad śmiercią, ale nie myślę o tym, kiedy jakiś mój bliski umrze. To jest chyba dobre rozwiązanie. Zamartwianie się nie ma większego sensu i tak nie mamy na to wpływu. Trzeba się cieszyć chwilą.
partnerowi zmarla ciocia ktora byla okazem zdrowia, miala zreszta lekarza w rodzinie. w pewnym momencie nie wiadomo skad sie nowotwor pojawil i kobiety juz z nami nie ma. przez to zrobilam sie bardziej nerwowa bo mnie tez nowotwor czeka (kwestia genetyki)
 Mam takie podejscie, ze wszystko jest nam dane na jakis czas i trzeba to wykorzystac i cieszyc sie tym. Nic nie jest naprawde nasze, nawet wlasne zycie. Dlaczego wiec watpic w sile wyzsza, Boga, skoro sami na nic nie mamy wplywu?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.