Temat: Śmierć mamy, taty

Czym jestem starsza i tym samym moi rodzice sa starsi panicznie boje sie ich smierci, i nie wyobrazam sobie jakby mama lub tata mieli umrzec a wiem ze kiedys sie to stanie. Codziennie mysle o tym i wiele razy płacze bo nie wyobrazam sobie tego dnia, ich smierci, nigdy sie do nich nie odezwe, nie potrzymam za reke. Czy przezylyscie juz smierc kogos z bliskich?

niestety smierc jest nieuchronna. 

tak przezylam smierc mamy jak mialam kilka lat 

Jeszcze nie... za mojego życia nikt z rodziny nie umarł. Nie wyobrażam sobie, że kiedyś mojej mamy nie będzie. Jestem dorosła, od lat nie mieszkamy razem, nie spotykamy się codziennie.... ale kompletnie nie mieści mi się w głowie, że kiedyś jej zabraknie.
Ja nie przeżyłam, ale mam to samo. Bardzo się tego boję i też często o tym myślę! Zastanawiam się, czy to jest normalne...

Wcześniej miałam takie same myśli o moim ukochanym psie, który był z nami 13 lat i był traktowany jak członek naszej rodziny... Przez wiele lat się tego obawiałam, aż się stało... Minęło trzy lata, wciąż za nim tęsknię i płaczę!! :(
Pasek wagi
moja mama zmarla jak mialam 28 lat,ona miala 48, ciezko bylo
Pasek wagi
ja o tym myślę bardzo często, straszne to jest i też nie mogę ogarnąć tej myśli :(
Pasek wagi
Wiem, że to zabrzmi dziwnie ale zmień te myśli na pozytywne czyny. Ciesz się swoją rodziną, czasem spędzanym razem, zwykłymi gestami. Śmierć jest nieuchronna, pomyśl, że masz przywilej korzystania z życia z rodzicami.
Nie mówię o akceptacji śmierci, że wszyscy umrzemy ble ble, mówię o docenianiu :) I mówi Ci to ktoś, kto niestety stracił jedno z rodziców nagle, ktoś komu nie przyszło do głowy, że śmierć może dotyczyć bliskich tej osoby.
Ja sie boje ze bede miala depresje, zamkne sie w sobie albo co gorsza "umre" z tesknoty
Z tatą nie mam żadnego kontaktu od dziecinstwa, i to jest smutne , ale gdyby coś mu się stalo myślę , że nawet by mnie to nie ruszyło ; / Także ,zostaje mi tylko mama , i gdyby jej cos się stało nie wiem jak bym to przeżyla ; /
Przez to ze ciagle o tym myslisz to jest jakbys to przezywala wiele razy .Kazdy kiedys umrze i jest to nieuniknione wiec po co o tym rozmyslac bez przerwy ?Trzeba sie cieszyc terazniejszoscia i myslec o pozytywach.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.