- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
6 lutego 2013, 09:52
mam chyba taki sam i normalnie piorę w pralce na wełne :)
od biedy jeśli nie chcesz ryzykować to pozostaje pralnia chemiczna.. no ale tam wezmą ze 20zł za koc..
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1151
6 lutego 2013, 09:53
Sprawdziłam na moim bo mam taki: prac w 40 stopniach, nie wybielać, nie prasować, nie czyscic chemicznie. Prać ręcznie albo w pralce tylko w letniej wodzie. Nie zgniatać:P mam nadzieje ze Ci cos pomoglo;p
6 lutego 2013, 09:54
najbezpieczniej to byłoby wyprać ręcznie i rozwiesić nad wanną, żeby obciekał (bo ciężko będzie go porządnie odcisnąć). Do pralki nie ryzykowałabym wkładać, bo może urwać bęben. A może sprawdź, czy pralnia nie ma takiej usługi? Oni raczej chyba wszystko biorą do prania. Koszt nie jest aż tak duży, a Ty się nie namęczysz i nie zniszczysz pralki ;)
6 lutego 2013, 09:54
JA mam pralke na 6 kg i taki sam koc. Wcisnelam go do bebna na 40 stopni i bez problemu wyciaglam caly po praniu. Kilka razy juz go pralam nic mu sie nie stanie
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 242
6 lutego 2013, 10:03
wydeptaj w wannie tak jak sie pierze kołdry z merynosów:)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
6 lutego 2013, 10:05
My praliśmy w pralce taki koc, tylko na temperaturę max 50 stopni, nic mu sie nie stało. Ale program mieliśmy jakieś takie piórko, czyli do delikatnych, nie wiem, jak jest u Ciebie
Edit: 40 stopni prałam!
Edytowany przez Zalatana 6 lutego 2013, 10:05