Temat: Przerażające...

Po kolejnym przeczytanym wątku postanowiłam napisać wszystko co myśle. Przerażający jest dla mnie fakt żę dzieci 15 letnie mają juz po kilka partnerów. Co w tych szkołach  uczą że tylko seks im w głowie ????  Mam dopiero 20 lat i tez niedawno jeszcze bylam dzieckiem ale to wszystko tak sie zmienilo jak by mineło conajmniej 20 lat. Skoro 14 cz15 letnia dziewczynka uważa sie na tyle dorosła zeby podejmować decyzje o możliwośći założenia rodziny to ja powinnam czuc sie jak stara panna bezdzietna. Ja mam jednego stałego partnera a te dziewczynki po kilku a seks oralny jest czynnaścia im doskonale znana BOŻĘ nie mieści mi się to w głowie poważnie zastanawiam się nad posiadaniem kiedykolwiek dziecka bo co bedzie z nimi za kilka lat??? Gdzie są rodzice tych dzieci????  Doskonały przykład to dzieci mojego sasiada na wakacje do dziewczynek jednej 12 letniej drugiej 10 przyjechał cioteczny brat ktory miał lat 14 gdy rodzice wychodzili do pracy on właczał dziewczynkom ostre porno ktore sobie ogladali rodzice dowiedzieli sie tego po przejzanej historii w kompie no i dzieci mieli nie mały przypał. Jestem w szoku!!!!
   Zapytalam chlopaka co o tym mysli (26 lat) i on dobil mnie swoim tekstem. Ze jesli chlopak w wieku 16 lat uprawia seks to jeszcze nic takiego bo on chociaz nie przyniesie dziecka. Kurcze, ale przeciez jest tak samo odpowiedzialny za nowe Zycie. Nie rozumiem takiego myslenia.
Już się kiedyś wypowiadałam, w podonym temacie. ale powtórze się, CZEMU WSZYTSKICH WRZUCACIE DO JEDNEGO WORKA?  Nie rozumiem, tego, że tępicie 17 latki, które uprawiają seks ze stałymi partnerami?Szanuje  i rozumiem osoby które czekają z seksem do śłubu, ale osoby mówiące, że w wieku 19 lat to już spoko, a w wieku 17 niezbyt. siedemnastolatka, siedemnastolatce nie równa. Czasem i 25latka będzie  mniej dojrzalsza niż dziewczyna z liceum. 99% z was, uważa, że seks to jest chemia, wzajemny pociąg fizyczny a przede wszytskim miłośc,   a seks to przede wszytskim prokreacja i tylko kobiety które uprawiają go z tego względu,  maja prawo mówić, że nastolatka idąc do łózka się "zeszmaciła".

Mając 17 lat, straciłam dziewictwo,z chłopakiem który na mnie czekał, tyle ile tego potrzbowałam. Nie wpadłam, dostałam się na bardzo dobre studia, razem mieszkamy, a latem bierzemy ślub. I nie wiem skąd się bierzecie, ale będąc w liceum prawie wszytskie moje koleżanki potraciły dziewictwo, żadna nie wpadła i nie była"marginesem". nie generalizujcie, proszę, bo jest trochę nie w porządku do dziewczyn, które czuły się gotowe.
Pasek wagi

sweetlemon1991 napisał(a):

ja dokladnie tak samo.. nie wiem co sie dzieje, za moich czasow (mam 22lata) wgl bylo nie do pomyslenia zeby w wieku 15 lat uprawiac z kims seks, mimo ze zmienialo sie chlopakow jak rekawiczki... jeszcze moglabym to zrozumiec gdyby chodzilo o pare: dziewczyna 15lat, chlopak 20-25, wtedy mozna powiedziec ze on ma potrzeby ect... ale 15latka z 16latkiem.. ja piernicze... ps gdzies kiedys (prawdopodobnie na joemonster) czytalam historie jak to kobieta szla za grupka 9-letnich dziewczynek ktore nasmiewaly sie ze swoich kolezanek ze maja stare mamy, z ciekawosci ta kobieta spytala ile lat ma ich mama skoro uwazaja ze inne mamy sa stare, na co one odpowiedzialy 26
mój brat ma 21 lat .. w wieku 15 lat była u nich w szkole afera ... Dziewczyna lat 12 robiła loda koledze w szatni co nakrył nauczyciel... Biedna młoda przyznała się że dostała za to doładowanie do karty 20 zł ...... Dzieci trzeba wychowywać a nie hodować i takich sytuacji nie będzie .... lub będzie mniej 

ja sie zastanawiam co ma seks do doroslosci? czy zeby uprawiac seks trzeba zalozyc firme i zbudowac dom?

wiele wiekow temu jak i w arabowie 15 latki sa juz zonami i nawet rodza dzieci.

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.. hormony buzuja,a  rodzice ignoruja myslac ze 14 latka jeszcze sie bawi w kojcu z zabawkami. 


wstyd przyznac ale jak bylismy mlodsi z kuzynami (ciezko powiedziec 10-14 lat?) to tez mielismy jakis poczatek edukacji seksualnej 

anulka65731022 napisał(a):

Ja mam 15 ,rok temu w mojej szkole zaszła dziewczyna młodsza o de mnie o rok (czyli wtedy ja :14 ona: 13 !!!)Na fejsie ją teraz strasznie katują ona zmieniła szkołę wyjechała z matką za granicę. Nadal jest z tym chłopakiem a co jest w tym najlepsze ona zarzeka się, że tego nie żałuje. Co za bzdura! .Na pewno kocha swoje dziecko, ale ona wpadła i odebrała sobie najlepsze lata 'dzieciństwa' przecież teraz się to wszystko zaczyna bal gimnazjalny i liceum nowy etap życia nowi znajomi a ona co nie będzie mogla nigdzie wychodzić i wgl bo będzie się musiała zająć maleństwem.To był dla mnie szok ponieważ jestem jej luwieśniczką i nie wyobrażam sobie siebie z dzieckiem pomimo że uważam się za dojrzałą.


Bal gimnazjalny najważniejszy!
Sorry,nie mogłam się powstrzymać
Pasek wagi

Rhoda napisał(a):

Nie wrzucajcie wszystkiego do jednego worka.Sama straciłam w wieku 16 lat, teraz mam 20 lat i już 7 partnerów seksualnych za sobą - do każdego coś czułam i niczego nie żałuję. Pochodzę z bardzo dobrej rodziny, kolokwia zdaję na 5, działam w organizacjach szerzących edukację seksualną wśród młodzieży (chodzę po gimnazjach i rozmawiam z nastolatkami o seksie :) ), miałam kilka konferencji na temat życia seksualnego wśród 14-20 i wpływu pornografii.Więc nie piszcie od razu 'patologia', tylko jak będziecie miały własne dzieci - ROZMAWIAJCIE Z NIMI O SEKSIE.I nie osądzajcie po ilości partnerów, bo można być dziwką nawet jak się prześpi z 1 facetem. 


Sama jestem zwolenniczką rozmawiania z młodzieżą o seksie, ale szczerze powiedziawszy to nie chciałabym żeby moje dziecko było edukowane przez osobę, która traktuje seks tak przedmiotowo.

Aa i ten tekst o zdawaniu kolokwiów na 5 the best!

wrednababa54 napisał(a):

ja sie zastanawiam co ma seks do doroslosci? czy zeby uprawiac seks trzeba zalozyc firme i zbudowac dom?wiele wiekow temu jak i w arabowie 15 latki sa juz zonami i nawet rodza dzieci.punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.. hormony buzuja,a  rodzice ignoruja myslac ze 14 latka jeszcze sie bawi w kojcu z zabawkami. wstyd przyznac ale jak bylismy mlodsi z kuzynami (ciezko powiedziec 10-14 lat?) to tez mielismy jakis poczatek edukacji seksualnej 


Co ma do dorosłości? Dość wiele, faktycznie ciało teoretycznie jest gotowe na poczęcie dziecka w wieku 15lat, ale psychika raczej nie. Zawsze gdy podejmujemy współżycie powinniśmy się liczyć z możliwością zajścia w ciąże. Jaki cudem 16-17 latka ma wychować dziecko?
Wiele wieków temu wierzono, że słońce krąży wokół ziemi, wierzono w to przez setki lat i jakoś nastąpiła zmiana światopoglądowa, złamano stary paradygmat. To, że coś było kiedyś i funkcjonowało przez "n" lat wcale nie oznacza, że było właściwe i dobre. Poza tym nie można porównywać tego co było dawniej do czasów dzisiejszych z tysiąca przyczyn, m.in. ludzie żyli znacznie krócej, na wsiach - więcej dzieci w domu =  więcej rąk do pracy, arystokracja - im więcej chłopców, tym lepsza pozycja rodziny itd itd.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.