- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto:
- Liczba postów: 496
27 stycznia 2013, 14:50
Po kolejnym przeczytanym wątku postanowiłam napisać wszystko co myśle. Przerażający jest dla mnie fakt żę dzieci 15 letnie mają juz po kilka partnerów. Co w tych szkołach uczą że tylko seks im w głowie ???? Mam dopiero 20 lat i tez niedawno jeszcze bylam dzieckiem ale to wszystko tak sie zmienilo jak by mineło conajmniej 20 lat. Skoro 14 cz15 letnia dziewczynka uważa sie na tyle dorosła zeby podejmować decyzje o możliwośći założenia rodziny to ja powinnam czuc sie jak stara panna bezdzietna. Ja mam jednego stałego partnera a te dziewczynki po kilku a seks oralny jest czynnaścia im doskonale znana BOŻĘ nie mieści mi się to w głowie poważnie zastanawiam się nad posiadaniem kiedykolwiek dziecka bo co bedzie z nimi za kilka lat??? Gdzie są rodzice tych dzieci???? Doskonały przykład to dzieci mojego sasiada na wakacje do dziewczynek jednej 12 letniej drugiej 10 przyjechał cioteczny brat ktory miał lat 14 gdy rodzice wychodzili do pracy on właczał dziewczynkom ostre porno ktore sobie ogladali rodzice dowiedzieli sie tego po przejzanej historii w kompie no i dzieci mieli nie mały przypał. Jestem w szoku!!!!
27 stycznia 2013, 18:29
GMP1991 napisał(a):
kiedyś w tych wieku nie myślano się o seksie ja mam 21 za pół roku będzie 22 i o tych sprawach nawet nie myślę ,a wnet za parę lat to już dzieci w podstawówce od 2 klasy będą myślały o chłopakach i by seks uprawiać , jakiś czas temu czytałam ,że dzieci 2 chłopaków i jedna dziewczyna w wieku 11 - 12 lat chodziły na jakiś dach i tam uprawiali seks z ta dziewczyną, bo jakiś mężczyzna poszedł za nimi zobaczyć po co oni ciągle na ten dach chodzą i w szoku niezłym był
Jeśli masz 22 lata i o tym nie myślisz, to ja Ci współczuję oO
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Seattle
- Liczba postów: 1090
27 stycznia 2013, 18:49
Jak dla mnie to jest trochę wyolbrzymianie problemu. Kiedy byłam w gimnazjum nie miałam styczności z takimi osobami. A szkoła liczyła ponad 1000 osób. Większość nie była święta, różne cuda się odprawiały (utworzenie gimnazjum to w ogóle jedna wielka pomyłka), ale takie prowadzenie się było raczej uważane za "tych patoli" i to pojedyncze przypadki. W liceum też wydaje mi się, że otaczali mnie normalni ludzie, też były pojedyncze przypadki "wyzwolonych" 17-stek, ale zachowania rodem z "Galerianek" czy "Trudnych spraw" to było coś abstrakcyjnego. Teraz nastolatką już nie jestem i raczej nie mam styczności z nastolatkami, ale nie sądzę, żeby wiele się zmieniło. Nie dostrzegam czegoś takiego. Sytuacje tego typu widzę jedynie na filmach i czasem tu na V. ;P
W ogóle wydaje mi się, że taki bum na ten problem powstał właśnie po filmie "Galerianki" - problem, wydaje mi się, nieistniejący w dużej skali, a jedynie nakręcony, żeby można było ponarzekać na coś, z czym tak na dobrą sprawę mało kto się spotkał osobiście. Takie miejskie legendy. Nie zdarzyło mi się (ani nikomu z moich znajomych) spotkać w jakiejś galerii kręcących się nastolatek zaczepiających starszych panów. Wiadomo, że są różne przypadki, ale raczej marginalne. Zachowania patologiczne były, są i będą. Ale to wciąż jest margines.
Nie wiem, może ja się w takim otoczeniu obracam i dlatego tego nie widzę, ale spotkałam trochę ludzi w życiu i to nie świętych kujonów (bez urazy dla kujonów! :). Jeśli natomiast rzeczywiście tak jest, a ja żyję w szklanej bańce, to jeszcze pewnie nie raz złapię się za głowę, jak ta bańka zacznie pękać.
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
27 stycznia 2013, 19:23
Ja jestem w tym "głupim" wieku. Mam 18lat rocznikowo.
Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie zacząć jeszcze współżyć. Choć wiem jak wiele moich równieśniczek już to robi..od lat. Ale... ja zbyt panicznie boję się konsekwencji.
Może się to zmieni jak poznam tego jedynego :)
Dla mnie to wcale nie wstyd, że jestem dziewicą w tym wieku, zacznę to robić kiedy będę gotowa, a nie kiedy poczuję nacisk społeczeństwa.
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
27 stycznia 2013, 19:39
Wiecie ja mam 16 lat i takie rzeczy nie siedzą mi w głowie, uważam, że jestem za młoda. Przecież do tego trzeba dojrzeć psychicznie, nie wystarczy być fizycznie rozwiniętym... Po stosunku w tym wieku będzie więcej płaczu, żalu, rozczarowania i strachu niż przyjemności.
27 stycznia 2013, 19:45
W 100 % się zgadzam. Też mam 20 lat i nie wiem albo już tak zacofana jestem albo nie wiem. Jak miałam 15 lat to sie jeszcze lalkami bawiłam ...
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1122
27 stycznia 2013, 19:56
tylkotroche napisał(a):
Marta2910 napisał(a):
Mój brat jest właśnie w tym wieku i to co wyrabiają jego 'koleżanki' z klady jets nie do pojęcia. W wakacje do 24 na dworze, w parku piły CYTRYNÓWKE! Na facebooku zdjęcia z piwkiem, fajką. I ładują się każdemu facetowi. Opowiem Wam śmieszną sytuację, mój facet ma 20 lat w tym roku, jesteśmy prawie 2 lata razem, a jedna z tych dziewczyn, jak one to mówią, do niego 'podbijała'. No śmiech na sali po prostu... Ja nie uważam się za dorosłą, mimo, że w pażdzierniku kończę 18 lat, ale ja w ich wieku siedziałam w domu, uczyłam się by mieć jak najlepsze oceny, a piwo pierwszy raz w życiu wypiłam w 1kl liceum... Brat opowiada mi, jak to one bawią się świetnie na urodzinach. Jedna wypiła całą cytrynówkę i się tak nawaliła, że jej koleżaki w tyłek włożyły sztuczny ogień, tą taką pałeczkę, kojarzycie? Masakra jakaś...
podejście masz zdrowe, ale biorąc pod uwagę, że mowa o 15-16latkach, a Ty 3 miesiące temu skończyłaś 17 lat, słowa "ja w ich wieku..." brzmią dość zabawnie :P
tylkotroche Właśnie chciałam napisać coś podobnego :) Autorka podkreśla również, że z chłopakiem jest już od 2 lat.... ehhh
27 stycznia 2013, 20:02
nie mówcie, że za Waszych czasów tego nie było a macie 20lat..., bo było. skoro było za moich, a ja mam 26. To, że Wy tego nie robiłyście, nie oznacza, że inni też nie. Tak samo jak teraz - to, że jakiś chlopiec napisał na forum, że brzydzi się dziewczyny swojej nie oznacza, że każdy w tym wieku to robi...
Edytowany przez laurabedziefit 27 stycznia 2013, 20:03
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
27 stycznia 2013, 20:14
mam siostry na szczęście mądrzejsze w tym wieku i wiem, bo opowiadają mi co robią dzieci.
nawet 8 latek, zaciągnął 6 latkę w krzaki, żeby zdjąc jej ubranie, odwrocil ją i wkladal palec w tylek. TUZ OBOK domu, na osiedlu. MASAKRA.
dzieci są chore i spaczone bo im sie daje komputer od małego, oglądaja telewizje, rodzice nie poświęcaja im czasu. matki zamiast siedziec w domu z dzieckiem przez okres paru lat to "robią kariery" i to nawet jak nie chcą! bo w tym kraju niestety zazwyczaj oboje musi pracowac a to dziecko zosatje samopas i wychodzi z niego nie wiadomo co.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 825
27 stycznia 2013, 20:20
No ale bez przesady, jestem w II klasie Liceum (wiek 17-18lat) I moje koleżanki z klasy właściwie wszystkie sa dziewicami... Wiec nie jest rzeczywistość nie jest "aż tak brutalna" :)
27 stycznia 2013, 20:21
Ja mam 15 ,rok temu w mojej szkole zaszła dziewczyna młodsza o de mnie o rok (czyli wtedy ja :14 ona: 13 !!!)Na fejsie ją teraz strasznie katują ona zmieniła szkołę wyjechała z matką za granicę. Nadal jest z tym chłopakiem a co jest w tym najlepsze ona zarzeka się, że tego nie żałuje. Co za bzdura! .Na pewno kocha swoje dziecko, ale ona wpadła i odebrała sobie najlepsze lata 'dzieciństwa' przecież teraz się to wszystko zaczyna bal gimnazjalny i liceum nowy etap życia nowi znajomi a ona co nie będzie mogla nigdzie wychodzić i wgl bo będzie się musiała zająć maleństwem.To był dla mnie szok ponieważ jestem jej luwieśniczką i nie wyobrażam sobie siebie z dzieckiem pomimo że uważam się za dojrzałą.