Temat: W czym chodzicie po domu?

Hej,

Tak z nudów i ciekawości pytam. W ogóle macie w zwyczaju przebieranie sie w ciuchy 'domowe', po pracy/szkole?

Dres, leginsy, sukienki, jakieś specjalne, ulubione ubrania, czy... no właśnie, co preferujecie?  :)

Kupujecie ciuchy specjalnie z myślą, że będą przeznaczone do noszenia w domu, czy nosicie te które kiedyś były przeznaczone hmm 'na zewnątrz', ale już się ekhem... nieco zdarły?
Nosze to na co mam ochotę najczęściej leginsy tuniki lub bluzy i balerinki  ;))
Grube, miękkie skarperki, getry, tunika, długi sweter + kok i brak makijażu - tak chodzę po domu :) Cały dzień biegam na obcasach i w sukienkach, więc w domu chcę się poczuć naprawdę wygodnie.
Pasek wagi
tak mam takie ciuchy :)) przewaznie zwykłe bawełniaki za 2 dychy :P
Pasek wagi
Za to latem najlepiej chodzi mi się w sukienkach :)
Pasek wagi
jak tylko wracam do siebie wskakuję w czarne leginsy/ spodnie od dresu, zwykły t-shirt albo jakąś luźniejszą koszulkę, której już nie noszę i bluzę lub sweter luźniejszy. Stare ubrania z grubszych czasów nadają się do tego idealnie.
Pasek wagi
Po domu? Kapcie. Do tego albo męskie dresy które są niczym worek na ziemniaki albo jakieś stare jeansy ktore nie nadają sie do szkoły. Bluzki? TYLKO męskie tiszerty, innych nie mam :)
Gdy przychodzę zaraz się przebieram w ciuchy po domu, które kiedyś nadawały się na wyjście poza dom... Preferuję leginsy, spodnie dresowe, spodenki, jakaś koszulka i bluza... 
zawsze się przebieram w inne ciuchy, wyniosłam taki zwyczaj z domu. czułabym się źle gotując, czy oglądając seriale w drogich ubraniach.

po domu noszę zazwyczaj leginsy albo starsze jeansy, t-shirt i jakąś bluzę. a jak wracam późno z pracy to wskakuję prosto w piżamę i mój płaszcz kąpielowy w grochy.
Zawsze się przebieram po przyjściu do domu. Leginsy i jakaś zwykła bluzka czy sweter.
Nie wyobrażam sobie siedzieć w jeansach i rzeczach w których byłam np. w pracy.
czarne legginsy+ tunika lub koszulka :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.