- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
21 stycznia 2013, 19:22
Jaki typ faceta pociąga was najbardziej?
Romantyk, Buntownik, Spokojny a może Macho?
Czy wasz związek zweryfikował wasze "młodzieńcze pragnienia"?
Ja zawsze myślałam, ze pociąga mnie taki Macho zbuntowany. Może mieć każdą, ale wybierze mnie i w ogóle.
A zakochałam się w niepewnym siebie, spokojnym romantyku. HAHA. Kocham Go najbardziej na świecie i teraz nie wyobrażam sobie siebie z jakimś buntownikiem na motocyklu. O wiele bardziej wolę długie rozmowy z moim D., wspólne wygłupianie się i przede wszystkim wzajemną opiekuńczość i odpowiedzialność a nie jakieś zwariowane przygody, które mi się śniły jak miałam 13 lat =='
A jak było z wami?
Pytanie z czystych nudów i ciekawości. Siedzę w domu sama i tak szukam weny w necie :D
21 stycznia 2013, 19:29
Ja zawsze lubiłam zbuntowanych romantyków :D Tak w sumie od bardzo wczesnej młodości tacy mi się podobali :)
I taki mój jest, może bardziej romantyczny niż zbuntowany :) Moim zdaniem jest super. Tym bardziej, że ja romantyczna jestem jak ziemniak. Czyli wcale.
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Owocowo
- Liczba postów: 875
21 stycznia 2013, 19:30
Mnie podobaja się buntowniki- tacy niegrzeczni, zbuntowani chłopacy bo oni niby są tacy niegrzeczni dla wszystkich i całego świata ale w głebi duszy to są delikatne stworzenia

i wiem że przy takim nic mi nie grozi

ja takiego znalałam i jestem szczęsliwa, choć mógłby być trochę bardziej romantyczny no ale cóż nie można mieć wszystkiego
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
21 stycznia 2013, 19:32
Romantyk - tak, byle nie przewrażliwiony egoista. Buntownik - tak, byle nie przeciwko byle czemu.
Spokojny - tak, byleby potrafił przestać być spokojny i zareagować kiedy dzieje się coś złego.
Macho - nie pociąga mnie. Ale dobrze żeby i dla innych był atrakcyjny, bo co to za facet, który żadnej się nie podoba.
Edytowany przez fraupilz 21 stycznia 2013, 19:33
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
21 stycznia 2013, 19:36
Ja już nie wiem jaki jest mój typ. Od zawsze kręcili mnie tacy buntownicy, którzy mają wszystko gdzieś i najchętniej uciekli by na drugi koniec świata, ale byłam z takim i wcale mi to nie odpowiadało. Chyba zaczynam mięknąć i aktualnie kręcą mnie opiekuńczy romantycy, ale jednak tacy pewni siebie, którzy wiedzą czego chcą.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
21 stycznia 2013, 19:38
Okropnie nie lubię takiego generalizowania.
Kocham faceta, który ma w sobie coś z romantyka, buntownika, maczo itd.
Nie mogę go wpisać w żaden schemat.
- Dołączył: 2012-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 855
21 stycznia 2013, 19:45
Musi być przede wszystkim inteligentny i umieć się z siebie smiać.
Poza tym musi być gotowy skoczyć ze mną ze spadochronem (i inne takie) i uwielbiać zwierzęta.
A jeżeli o romantyków chodzi, to tak, życie zweryfikowało mój ideał mężczyzny. Wolę, żeby mi umył samochód niż kwiaty kupował :P
21 stycznia 2013, 19:47
brz2za napisał(a):
Typ:skurwysyn.
taa typ niegrzecznego chłopca , zawsze pociągali mnie tacy i w sumie tacy kopali mnie w tyłek ;p
Teraz mam swojego łobuza , który czasami bywa słodki i kochany.
Ciężko z takim być, ale da się i nie narzekam:)
tyłko kłótnie to armagedon i latające przedmioty:D