Temat: czy farbujecie wlosy samemu?

Byalam ostatnio u fryzjerki i mnie skasowala 50 zl wiecej niz zawsze i TAK mnie wkurzyla ze juz wiecej nie pojde, kupilam wiec farbe zblizona do mojego terazniejszego koloru, i teraz sobie  mysle jak mam je sama pofarbowac? nie mam za bardzo kogo tu poprosic, wiec sie nad tym zastanawiam, czy farbujecie sobie wlosy same? i czy nie wyjdzie mi jakis syf na wlosach
sama farbuję, sama ścinam, ostatnio zrobiłam ombre....ciągle słyszę komplementy na temat włosów :)
Oczywiście, nie dam za takie coś zarobić fryzjerce. Farbuję brązem.

Aspenn napisał(a):

Zawsze sama farbuję i jest ok

glupie pytanie ale jak to robisz? od czego zaczynasz od ktorej czesci wlosow?
Ja bym nie ryzykowała..
Jeśli już się zdecydujesz to połóż kolor na same odrosty, po 20 min rozczesz grzebieniem na konce...
Wtedy wyjdzie równy kolor i  nie przyciemnisz bardzo koncówek
ja farbowalam sama ale albo szamponetka albo palett w piance.
zalezy jak dlugie masz wlosy, jesli dlugie to popros kogos:)
ja za pasemka placilam 100 (dlatego ze na folii), a za farbwanie to nie pamietam.... ale chyba tez cos kolo 50 (tylko z obcinaniem)

sweetheart1987 napisał(a):

blueberry20 napisał(a):

no, ja bym nie ryzykowała... a ile Ci wzięła za farbowanie?
mam wlosy prawie do zpaiecia do stanika, zawsze kladla mi farbe na cale wlosy + kolorans, podcinala koncowki i modelowala i prostowala i brala ok 120 zl max, a teraz za nalozenie farby tylko na odrost, potem koloransu, bez prostowania i podcinania wziela 150 zl!! tak mnie tym wkurzyla ze juz d niej nie pojde, wogole wkurza mnie ze zawsze mi szarpala i ciagnela ale nigdy jej o tym nie mowilam bo jakos glupio bylo mi powiedziec


szczerze mówiąc, strasznie dużo płacisz. Jestem w szoku, bo ja za to samo co Ty płacę 50-60zł, naprawdę.
Może spróbuj sama i jak wszystko będzie okej to nie będziesz potrzebowała do tego fryzjerki.
Chodzę do szkoły fryzjerskiej i nie potrafiłam sobie sama nałożyć farby przez wakacje
Nie robiłabym tego sama na Twoim miejscu,ale faktem jest że szkoda kasy na nałożenie jednolitego koloru u fryzjerki.
Odradzam sklepowych farb także,w hurtowni kupisz 100 ml za dwadzieścia parę złotych i starczy CI tak na 2 razy.
Zawsze sama farbuję i jest ok :)
Pasek wagi
Ja farbuję w domu, chyba, ze chcę rozjaśnić, to wtedy idę do salonu,
sama

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.