- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 stycznia 2013, 22:30
Kilka miesięcy temu wzięłam psa, wszystko byłoby ok, ponieważ piesek ma z kim przebywać w domu, jednak osoba, która z nim jest, zachowuję się wobec niego brutalnie i nie pozwole na to by dalej tak było. Okazało się, że nie znam własnego męża !Biedny piesek zasługuje na nowy dom. Śliczny jest, rzeczywiście słodziak :). Ale niesamowicie wkurza mnie postawa Autorki - kilka miesięcy temu wzięła psa nie myśląc, że całe dnie pracuje, znając innych domowników i ich charakter oraz stosunek do słabszych, a teraz jest problem. Biedny pies, bo przywiązał się do właścicieli, ale postawa ludzi, którzy nie myslą przed wzięciam psa na długie lata jest dla mnie przerażająca
8 stycznia 2013, 22:31
8 stycznia 2013, 22:52
8 stycznia 2013, 22:55
Niestety jeden z domowników okazał się totalnie bez serca, dla niego jest to maskotka, istota słabsza, na której może się wyżyć, gdy ma zły humor. Jest mi baaardzo ciężko ją oddać, jest na prawde przekochana. Uważam, żę zasługuje na dużo lepsze traktowanie, niestety nie moge jej tego zapewnić, gdyż jestem w pracy od 10-18 przeważnie.A czemu chcesz oddac?taki piesek juz sie przywiazal do Waszej rodziny i bedzie bardzo smutny kiedy go oddasz...
Edytowany przez funnygames 8 stycznia 2013, 23:09
8 stycznia 2013, 23:26
I Ty mieszkasz z taką osobą? Osoba, która nie ma serca dla zwierząt jest złym człowiekiem.Swoją drogą ciekawe, że to Twój mąż. Jeszcze w sierpniu miałaś 16 lat i chłopaka, poza tym praca w tym wieku? http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/40/topicid/657721/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/Niestety jeden z domowników okazał się totalnie bez serca, dla niego jest to maskotka, istota słabsza, na której może się wyżyć, gdy ma zły humor. Jest mi baaardzo ciężko ją oddać, jest na prawde przekochana. Uważam, żę zasługuje na dużo lepsze traktowanie, niestety nie moge jej tego zapewnić, gdyż jestem w pracy od 10-18 przeważnie.A czemu chcesz oddac?taki piesek juz sie przywiazal do Waszej rodziny i bedzie bardzo smutny kiedy go oddasz...
8 stycznia 2013, 23:34
Bardzo ciekawe!Sherlocku :DI Ty mieszkasz z taką osobą? Osoba, która nie ma serca dla zwierząt jest złym człowiekiem.Swoją drogą ciekawe, że to Twój mąż. Jeszcze w sierpniu miałaś 16 lat i chłopaka, poza tym praca w tym wieku? http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/40/topicid/657721/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/Niestety jeden z domowników okazał się totalnie bez serca, dla niego jest to maskotka, istota słabsza, na której może się wyżyć, gdy ma zły humor. Jest mi baaardzo ciężko ją oddać, jest na prawde przekochana. Uważam, żę zasługuje na dużo lepsze traktowanie, niestety nie moge jej tego zapewnić, gdyż jestem w pracy od 10-18 przeważnie.A czemu chcesz oddac?taki piesek juz sie przywiazal do Waszej rodziny i bedzie bardzo smutny kiedy go oddasz...
9 stycznia 2013, 00:04
to wyrzuć męża, bo widocznie kretyn z niego i idiota.Kilka miesięcy temu wzięłam psa, wszystko byłoby ok, ponieważ piesek ma z kim przebywać w domu, jednak osoba, która z nim jest, zachowuję się wobec niego brutalnie i nie pozwole na to by dalej tak było. Okazało się, że nie znam własnego męża !Biedny piesek zasługuje na nowy dom. Śliczny jest, rzeczywiście słodziak :). Ale niesamowicie wkurza mnie postawa Autorki - kilka miesięcy temu wzięła psa nie myśląc, że całe dnie pracuje, znając innych domowników i ich charakter oraz stosunek do słabszych, a teraz jest problem. Biedny pies, bo przywiązał się do właścicieli, ale postawa ludzi, którzy nie myslą przed wzięciam psa na długie lata jest dla mnie przerażająca