- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Ms - Wro
- Liczba postów: 3642
8 stycznia 2013, 08:24
tak sie zastanawiam, czy to ja tylko czy to powszechne zjawisko...
zdarza wam sie trzymac latami za male ciuchy - z dawnych, troche 'szczuplejszych' czasow?:D
odkrylam ostatnio, ze z mojej szafy nic praktycznie nie znika, bo wciaz powtarzam sobie ze 'jeszcze do tego schudne' ;)
a jak to jest u was??
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
8 stycznia 2013, 08:27
Jak mam coś fajnego i moim zdaniem ponadczasowego, to oczywiście nie wyrzucam, bo pewnie faktycznie się przyda. Ale to są 3 - 4 rzeczy, poza tym raczej wywalam, stare bluzki jakoś nie motywują mnie do odchudzania, wolę sobie powiedzieć, że jak schudnę, to kupię np. nową fajną bluzkę w rozmiarze 36...
Edytowany przez Zalatana 8 stycznia 2013, 08:28
8 stycznia 2013, 08:30
ja mam jedną taką rzecz :) czarną mini w rozmiarze 36. I chce w nią wejść już w wakacje ^^
- Dołączył: 2012-11-09
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 912
8 stycznia 2013, 08:32
mam całą siatę super ciuchów schowanych w szafie, cierpliwie czekających na chude czasy
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
8 stycznia 2013, 08:33
Ja tez mam pare ciuszkow " z chudych czasow" i zawsze obiecuje sobie ze sie jeszcze kiedys w nie wcisne !
To chyba normalne.
Moje wszystkie znajome tak maja!
8 stycznia 2013, 08:38
Edytowany przez smerfetka90 20 sierpnia 2014, 18:53
8 stycznia 2013, 08:40
Ja też raczej trzymam tylko takie rzeczy jak sukienki, fajne spódnice czy spodnie. Bo bluzki, bluzeczki, spodenki letnie itp to oddaję. Jak schudnę to w nagrodę kupię sobie nowe :-)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
8 stycznia 2013, 08:43
Ja dzięki temu, podczas diety miałam w co się ubierać :D Bo wiesz, miałam dużo zrzucone i dużo do zrzucenia. W poprzednich ciuchach się topiłam a na nowe żal mi było kasy bo wiedziałam, że za chwile będą za duże :P Na szczęście w szafie miałam 2 pary za małych spodni i kilka obcisłych koszulek. Gdy tylko skończę dietę postanowiłam, że wywalam wszystko z szaf i idę na zakupy, tak w nagrodę i aby nie było już odwrotu od szczupłej sylwetki "bo przecież nie będę miała w czym chodzić" :D
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
8 stycznia 2013, 08:43
ja miałam połowę ciuchów w szafie za małych ale się doczekały
8 stycznia 2013, 08:46
Trzymam raczej rzeczy za które wydałam stosunkowo dużo kasy a byłam w nich raptem 3-4x. Są to klasyczne, eleganckie rzeczy typu sukienki imprezowe, czy eleganckie spodnie. Rzeczy typu jensy, bluzki, a nawet kurtki czy płaszcze wydaje.