Temat: Wizyta księdza - zapomniałam o pieniądzach!

Hej!

Dzisiaj przyszedł do mnie ksiądz z wizytą duszpasterską, czyli kolędą. Moja mama była w tym czasie w pracy, więc mi powierzyła zadanie ,,przyjęcia" go. Okazało się, że akurat chodził ksiądz, który mnie uczy i średnio się lubimy, także chwilę pogadaliśmy i wyszedł. Ze 20 minut później przypomniałam sobie, że nie dałam mu koperty z pieniędzmi na kościół! Nie wiedziałam jednak w którym jest mieszkaniu, a nie chciałam wbijać do każdego, żeby dać księdzu kopertę, bez sensu.. 

Co więc powinnam zrobić? Muszę dać, bo przecież księża notują, czy parafianie dali pieniądze; poza tym mama specjalnie zostawiła. 

Mam jutro po mszy iść na zachrystię i dać księdzu ( mam tłumaczyć, że zapomniałam, czy po prostu dać)? Czy pójść do proboszcza? Czy wrzucić w kopercie na tacę (wtedy podpisywać tą kopertę, czy nie)?

znudzonaona napisał(a):

ministranci z puszkami ?    u nas dostają do ręki i to ich kasa . U mnie ksiądz wkłada kopertę przy karcie . Też kiedyś zapomniałam dać i  nigdzie nie niosłam  tej koperty .
tak mają takie zalakowane puszki , których nie idzie otworzyć - myślałam że to normalne 
a co to własciwie za obowiazek dawania kasy ;/ smieszymnie to bo wiadomo ze dokładasz sie do nowego merca.. eh 

biegaczka92 napisał(a):

a co to własciwie za obowiazek dawania kasy ;/ smieszymnie to bo wiadomo ze dokładasz sie do nowego merca.. eh 
no nie koniecznie u nas po kolędzie proboszcz jedzie na wakacje ......
Dawanie pieniędzy nie jest chrześcijańskim obowiązkiem...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja yebie!!!!!!!!!!!!!!!Pójdziecie całą rodzina do piekła, ksiądz Wam zaklepie miejscówkę.
Dla mnie to dziwny zwyczaj... Rozmowa, modlitwa, poczęstunek a na co ta koperta i spisywanie kto ile dał??? Na 'ofiarę' można dać w kościele na tace albo do puszki na obiady dla dzieci z parafiii

Lenag0 napisał(a):

Bree. napisał(a):

A jak zapisze, że nie dałaś to co się niby takiego stanie?
Generalnie chodzi o to, że pierwszy raz przyjmowałam księdza sama - jeżeli oddam mamie kasę, mówiąc, że zapomniałąm, to będzie gadanina w stylu ,,Oooo jeju, Tobie coś powierzyć..", a znów nie chcę ich zatrzymywać dla siebie, bo to będzie nie fair. 

masz problemy..ja sram na ten syf - kasa na księży i kościół.Bog nie potrzebuje naszych pieniędzy.
Moze u Ciebie jest inaczej ... u nas zbiera się na koscioł...jasneeee.Budowa garażu to poprawny cel.
Boże, a co się stanie jak w tym roku nie dostaną od Waszej rodziny kasy? Widzę jakiś lęk przed tym czy notują czy nie notują. Ten datek powinien wypływać ze szczerego serca, a nie z obawy przed tym, że ksiądz w zeszyciku nie zanotuje cyferki przy naszym nazwisku... PARANOJA. Ty pewnie czujesz niesmak, bo mama dała Ci kasę na księdza i zapomniałaś mu przekazać, więc poniekąd rozumiem, że ta panika raczej tylko tym jest spowodowana.

HellOnHeels napisał(a):

Dawanie pieniędzy nie jest chrześcijańskim obowiązkiem...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja yebie!!!!!!!!!!!!!!!Pójdziecie całą rodzina do piekła, ksiądz Wam zaklepie miejscówkę.

heh, no fakt,
księża przesadzają.
A żebyście wiedziały ile do kierwy nędzy za pogrzeb kasy biorą.
Za POGRZEB! rozumiem jakieś symboliczne pieniądze, ok, ale jak ostatnio czytałam o stawkach w róznych miastach to...ja pier...w łowie się to nie mieści.
Nasz ksiądz na wszelki wypadek przypomina o pieniądzach.. " No to dajecie jakieś pieniądze mnie.. albo na kościół..?" Tak powiedziuał moim rodzicom.. O.O..
Spokojnie, nie zbiednieją ;]
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.