Temat: na czym oszczędzacie ?

Kiedyś w gronie znajomych dziewczyn wywiązała się taka rozmowa...
Jedna osoba mówiła, że woli oszczędzić na jedzeniu, żeby kupić ubranie. 
Druga odwrotnie - woli oszczędzić na ubraniu, a lepiej zjeść.
Trzecia woli oszczędzić na jedzeniu i ubraniu a kupować np. książki .
A Wy ? 
Na czym oszczędzacie ? :)
Pasek wagi
na wszystkim bo odkłądamy z narzeczonym na mieszkanie :)
na niczym nie oszczędzam ;]
może nie wszystko kupuje najdroższe i tyle po prostu.

nie oszczędzam :)
ja oszczedzam na jedzeniu dla ubran i kosmetykow ale w nich tez nie przesadzam z cena..

Nie kupuję słodyczy w ogóle, więc kasa automatycznie się oszczędza.

Nie oszczędzam na jedzeniu i kosmetykach. To dwie podstawowe sprawy, na których według mnie nie powinno się oszczędzać. Człowiek nie może chodzić głodny, tak samo jak niezadbany, a w szczególności kobieta.

Oszczędzać mogę na ubraniach, bo to są (walnę teraz jak z poezji) "łakome marności", którymi człowiek nacieszy się tylko kilka dni ;p 

Kupuje tylko to co jest potrzebne, jakoś specjalnie nie oszczędzam

ataanvarne napisał(a):

"łakome marności"
Pasek wagi
Ja na jedzeniu, ale glownie przez to, ze nie wydaje juz pieniedzy na slodycze i inne rzeczy ktore kupowalam w szkole. Teraz zawsze mam przy sobie jakies pieniazki i zawsze wracajac ze szkoly kupie jakas pierdole typu lakier do paznokci,kolczyki czy tam jakies ubranie z sh :)
Ja wolę zamiast ciuchów nakupować sobie książek :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.