- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2756
25 grudnia 2012, 10:11
Jak sądzicie ? Wpasowuje się w oba zawody. Kocham biologię, interesuję się medycyną, ale także jestem wygadana, pyskata , mam swoje zdanie i potrafię się o nie kłócić. Oba kierunki są długie i ciężkie. Może studenci obydwu kierunków mogliby się wypowiedzieć?
25 grudnia 2012, 22:07
Sama studiuje medycynę. Polecam zdecydowanie. A w Twoim przypadku skończyłabym medycynę i zrobiła specke z m. sądowej. Myślę że połączenie idealne:)
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 578
25 grudnia 2012, 22:19
Ja jestem po prawie a moj facet po medycynie. Jakbym mogła wybrać poszłabym na medycynę.
- Dołączył: 2012-12-14
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 36
25 grudnia 2012, 22:22
Ja idę na prawo, ale moi rodzice to prawnicy, brat, dziadkowie... Studia skończyć można.. gorzej z aplikacją i potem pracą jak nie masz rodziny w kręgach palestry..
W Twoim przypadku lekarski będzie lepszy. Zarobki sporo niższe, ale pewniejsze. ;)
- Dołączył: 2013-02-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 208
15 marca 2013, 10:48
cinders"]Moja siostra skończyła prawo i politologię - i pracuje w agencji reklamowej...Ostatnio przyszła do nas na lekcję kobieta z poradni zawodowej i powiedziała, że dziwi się, że ludzie jeszcze składają na kierunki jak prawo i psychologia... Co roku miliony studentów je kończy i od dawna nie ma zapotrzebowania na rynku pracy w Polsce w tych branżach... Kiedyś prawnik to był pewny zawód - teraz, w mojej opinii, jest zbyt popularny i praca po nim, to właśnie np. w agencji reklamowej..
Skoro nie ma aplikacji to gdzie ma pracować? Wprowadzasz ludzi w błąd.
Edytowany przez TeenL 17 marca 2013, 22:21
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
15 marca 2013, 21:23
sama skończyłam prawo na UW i szczerze mówiąc poszłabym na Twoim miejscu na medycynę - po prawie wcale nie jest tak łatwo z pracą szczególnie jak się nie ma skończonej aplikacji
- Dołączył: 2016-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 87
17 lipca 2017, 13:31
Jak dla mnie to ciekawy, ale wymagający kierunek ;)
17 lipca 2017, 14:50
Zalezy od twoich predyspozycji dodatkowych.
Jezeli potrafisz zyc w stresie, podejmowac wazne decyzje w sekundzie, ktore zawaza na czyims zyciu, jezeli potrafisz zyc, ze swiadomoscia, ze komus nie bylas w stanie pomoc i zmarl, jezeli jestes bardziej manualna i nie brzydzi cie ropa cieknaca z rany, krew na rekach, wymioty, kupa - to medycyna.
Jezeli wolisz sie dluzej zastanawic nad wybrana strategia, lubisz analizowac za i przeciw, lubisz papiery, archiwa i czytanie godzinami starych rozpraw, miec do czynienia z kradzieza, klamstwem, potrafisz sie odnosic z szacunkiem do pedofila, mordercy, zlodzieja jak do kazdego innego czlowieka, jezeli mozesz zyc ze swiadomsocia, ze ktos siedzi za kratkami, bo zawalilas, albo ktos nie siedzi za kratkami bo zawalials, . - to prawo.
Przy czym fakt, ze jestes pyskata czy potrafisz sie klocic (co zaznaczylas obok faktu, ze lubisz biologie), to ani w jednym ani w drugim zawodzie nie jest zadna zaleta, nie wiem dlaczego o niej wspominasz??? Myslisz, ze lekarz potrzebuje tej umiejetnosci? albo prawnik? Wiesz... pyskowatosc czy wyklocanie sie - doroslemu po prostu nie przystoi - i to w zadnym zawodzie -) (nota bene w zyciu prywatnym tez nie)
Edytowany przez 17 lipca 2017, 16:41
- Dołączył: 2017-07-20
- Miasto: wrocław
- Liczba postów: 28
24 lipca 2017, 09:33
A ja jestem na prawie, już dwa lata minęły, a jeszcze 3 przede mną, bo jestem na jednolitych magisterskich. Studiuję u siebie w mieście (Wrocław) na WSP Chodkowskiej. :)
Edytowany przez Aniie 27 lipca 2017, 11:22