23 grudnia 2012, 18:56
bo mam popiepszoną rodzine, mam nadzieje ze ja nie stworze podobnej, marze aby był juz 27 grudnia i szykuje sie na Sylwka. Ktoś ma podobne odczucia ?
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
23 grudnia 2012, 18:57
Nie, a dlaczego sądzisz, że Twoja rodzina taka jest ?
23 grudnia 2012, 18:59
wszyscy sie kłócą, obrażają..napinają cały rok, nawet przed wigilią, a brat pije, -alkoholik, szkoda słów ...mama juz nie ma siły na to wszystko
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
23 grudnia 2012, 19:02
W każdej rodzinie są kłótnie, trzeba je przeczekać. Święta są najlepszym sposobem na rozmowę z bliskimi. A co do brata to może AA ?
23 grudnia 2012, 19:04
nie ma mowy, jemu sie nic nie przetłumaczy, szkoda gadać... u mnie w rodzinie sie nie rozmawia tylko DRZE. hehe ;) to tylko 3 dni. przeżyje.
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 42
23 grudnia 2012, 19:07
Ja też nienawidzę świąt ;/
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 42
23 grudnia 2012, 19:18
Bo denerwuje mnie to wszystko ten cały "marketing" No i rodzina (nie będe się rozpisywać tutaj na forum) Ciągły pośpiech, gonitwa za prezentami bla bla bla.... ;/ A gdzie tu przeżywanie tych Świąt...
23 grudnia 2012, 19:21
Doceńcie co macie i tym się cieszcie. Mi 2 dni temu zmarł ojciec. Co ja mam powiedzieć...
- Dołączył: 2009-06-28
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1065
23 grudnia 2012, 19:23
A ja to z jednej strony święta lubię, cała ta magiczna otoczka, a z drugiej ich nie cierpię, mam wrażenie, że jeszcze trochę to sama będę kolację wigilijną jadła, coraz mniej nas przy stole...