- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
7 sierpnia 2010, 13:14
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które się znają.
Przedwczoraj kupiłam paczkę drogiego mielonego mięsa z indyka, dobrej firmy. Mięso zapakowane jest w plastikowy pojemnik, okryty hermetycznie folią.
Dziś zauważyłam, że w środku zrobił się "bombaż" - folia napęczniała jak balon. Mięso jest ważne jeszcze do czwartku, ja planuję je upiec w poniedziałek. Tylko się zastanawiam, co z tym bombażem? Dodam, że już w sklepie wszytkie opakowania miały lekki bombaż, nie sadziłam, że aż tak urośnie.
Wiadomo, że w konserwach bombaż oznacza zatrucie jadem kiełbasianym. Ale to nie jest konserwa.. no nie wiem. Mięso jest jeszcze ważne, innych oznak zepsucia nie ma.
Myślicie, że powinnam wyrzucić to mięso?
7 sierpnia 2010, 19:32
bombaż często występuje nie z winy sklepu(także pójście z reklamacją nie musi oznaczać winy sklepu) , tylko w czasie produkcji.:-)