- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
7 sierpnia 2010, 13:14
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które się znają.
Przedwczoraj kupiłam paczkę drogiego mielonego mięsa z indyka, dobrej firmy. Mięso zapakowane jest w plastikowy pojemnik, okryty hermetycznie folią.
Dziś zauważyłam, że w środku zrobił się "bombaż" - folia napęczniała jak balon. Mięso jest ważne jeszcze do czwartku, ja planuję je upiec w poniedziałek. Tylko się zastanawiam, co z tym bombażem? Dodam, że już w sklepie wszytkie opakowania miały lekki bombaż, nie sadziłam, że aż tak urośnie.
Wiadomo, że w konserwach bombaż oznacza zatrucie jadem kiełbasianym. Ale to nie jest konserwa.. no nie wiem. Mięso jest jeszcze ważne, innych oznak zepsucia nie ma.
Myślicie, że powinnam wyrzucić to mięso?
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto: Jak Wyżej
- Liczba postów: 1275
7 sierpnia 2010, 13:18
Jeśli zrobił się ,bąbel' to znaczy ,że jest nie świeże.
7 sierpnia 2010, 13:18
o tak.
bombaż powstaje w wyniku fermentacji ,więc nie jadłabym tego mięska .
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
7 sierpnia 2010, 13:21
właśnie z takich powodów mięso mielone kupuje tylko i wyłącznie w sklepie mięsnym, takie świeżo mielone lub mielone na moicz oczach.
7 sierpnia 2010, 13:25
najlepiej kupić jakiegoś dobrego mięsa i samemu zmielić, tak przynajmniej wiadomo co w nim jest :):)
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
7 sierpnia 2010, 13:30
Znalezione na stronie z testami konsumenckimi:
"W
przypadku mięsa mielonego to właśnie paczkowane jest mniej narażone na
rozwój bakterii - wykazał to test niemieckiej Fundacji Warentest z 2004
r., w którym okazało się, że mielone sprzedawane w opakowaniach wypadło
znacznie lepiej pod względem mikrobiologicznym od mięsa świeżo mielonego
przez sprzedawcę. Niekiedy można spotkać mięso pakowane w atmosferze
ochronnej. Dzięki temu przetrwa nawet kilka dni dłużej. Dłużej zachowa
także świeży wygląd, atmosfera ochronna (składająca się z odpowiedniej
mieszanki gazów) zapobiega bowiem utlenianiu barwników mięsa i zmianie
jego koloru na szary."
Te mięso jest pakowane właśnie w atmosferze ochronnej, może stąd te gazy i bombaż?
- Dołączył: 2008-08-24
- Miasto: Strzelce Opolskie
- Liczba postów: 13188
7 sierpnia 2010, 13:45
Jest zepsute! nie jedz. Idź w sklepu i poproś o reklamację.
To że data jest ok, to jeszcze nic nie znaczy, bo mięsko mogło być źle przechowywane.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
7 sierpnia 2010, 14:17
Otwarłam opakowanie. Mięso co prawda nie śmierdzi i wygląda normalnie - ale zdecydowałam, że wyrzucę. Nie chce ryzykować zatrucia.
- Dołączył: 2010-02-21
- Miasto: flatow
- Liczba postów: 1426
7 sierpnia 2010, 14:50
Weź paragon i idź do sklepu z reklamacją.
7 sierpnia 2010, 15:17
A jak kupujesz kefir i denko w sklepie wklęsłe a już w domu podnosi się , to też wylewasz ? Ma prawo się podnieśc , napęcznieć . Jest dobre jeśli droga do domu była wmiarę krótka i nie było na słońcu.Zapach też ma specyficzny nawet już lekko psujące się. Jeśli pachnie ładnie mięskiem surowym i ma kolor różowiutki , nie na słońcu i szybko się znalazło w twojej lodówce to "bombaż" może wystąpić i nic się nie stanie . Latem dobrze trzeba wygotować , wysmażyć .