Temat: Czy zdarzylo sie wam oklamac faceta?

Hej laski :-) Duzo pisze się o facetach a ja mam pytanie jak to jest u was czy zdarzylo sie wam oklamac faceta ? Jak zareagowal?

silvie1971 napisał(a):

Aanusia21 napisał(a):

dziabonczek napisał(a):

Aanusia ty masz jakieś problemy psychiczne.
wiesz co, po prostu piszę prawdę, życie takim jakim jest a że ona ma klapki na oczach...
jeden facet cie rzucil, a ty juz masz wyrobione zdanie na temat kazdego osobnika plci przeciwnej. Moi ex tez by musieli miec o kobietach bardzo zle zdanie, bo to ja ich rzucalam   Nie klamie, chyba, ze jak wyzej dziewczyny pisaly, jak chce mu zrobic niespodzianke i nie chce zeby sie wydalo przed czasem


Nie rzucił, męczę się z nim dalej. I tez zawsze to ja rzucałam chłopaków nie oni mnie.Poza tym słyszę tyle kłamstw i świństw jakie chłopacy robią swoim dziewczynom - od nich samych i 2 na 10 nie zdradził nigdy swoje dziewczyny.
Porządni są tylko w filmach, bajkach i jeden na parę miliardów, łudź się dalej że to akurat ten twój, że jako dziadki dalej bedziecie się trzymać za ręce, a po 20 latach małżeństwa obudzisz się przy owłosionym, starym kolesiu z którym łączyć cię bedą tylko dzieci.
Skoro jesteś z takim okropnym,ochydnym, nieznosnym stworzeniem jakim jest facet to czemu z nim jesteś ? Masochistka jesteś czy co -,-?

dziabonczek napisał(a):

Skoro jesteś z takim okropnym,ochydnym, nieznosnym stworzeniem jakim jest facet to czemu z nim jesteś ? Masochistka jesteś czy co -,-?


jest sprytniejszy ode mnie....
Albo ty głupia.

dziabonczek napisał(a):

Albo ty głupia.


w miłości rozum nie działa
Tak, zdarza mi się kłamać. 
1. Jak dzwoni z pracy i pyta co gotuję na obiad - mówię że nic, a tak naprawdę gotuję mu jakieś jego ulubione danie.
2. Jak pyta czy kocham go a ja mówię że nie. 
Itp.

Ale największym moim kłamstwem było jak cały dzień mu mówiłam że leżę w łóżku bo mam migrenę, a za ten czas wymalowałam naszą sypialnię, zrobiłam przemeblowanie, ugotowałam mu jakieś włoskie makarony i czekałam na niego w bieliźnie ;D haha włazi z z pizza i małym misiem "na pocieszenie" dla mnie, a tu od drzwi ma porozwieszane karteczki gdzie się ma kierować :D Minę miał fajną :D
Ale gdzie tu miłość gdy ty ffaceta oczerniasz i traktujesz (nie tylko jego zreszta) gorzej niż psa ? Spójrz na siebie najpierw kobieto.

dziabonczek napisał(a):

Ale gdzie tu miłość gdy ty ffaceta oczerniasz i traktujesz (nie tylko jego zreszta) gorzej niż psa ? Spójrz na siebie najpierw kobieto.


wyjaśniłabym ci to dla twojego dobra ale zajęłoby mi to dużo czasu, musiałabym napisać odpowiedz niemal tak długą jak średniej grubości książka
Nie, nie umiałabym kłamać.
Ty mi nie tłumacz, wystarczy mi twoja nienawiesc do wszystkich mężczyzn - swoją droga to straszna głupota i hipokryzja. Nie każdy jest tak beznadziejny jak twój facet (jak jest) i nie każda kobieta jest tak głupia i nie każda pozwala sobie na to co ty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.