8 grudnia 2012, 23:23
Nie wiem co mam robić. Naprawdę mnie wzięło. Zależy mi, nie mogę przestać o nim myśleć. Cieszę się jak jest wesoły i smucę jak jest smutny. Czy taki związek byłby możliwy? Studentka i jej wykładawca? Co zrbić by dać mu do zrozumienia, że mi się podoba?
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1341
9 grudnia 2012, 05:11
Jak to się mówi, nie zawsze można mieć to co się chce, zwłaszcza w takich sprawach. Ja bym nic nikomu nie mówiła i zachowywała się normalnie. Skoro to wykładowca, to pewnie nawet nie znasz za dobrze charakteru tego człowieka, a o kimś takim nawet nie umiałabym myśleć w sensie planowania związku.
Edytowany przez kejti1990 9 grudnia 2012, 05:12
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
9 grudnia 2012, 09:28
alissa92 napisał(a):
Co zrbić by dać mu do zrozumienia, że mi się podoba?
No cóż, jeśli chcesz, żeby go zwolnili z pracy...
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
9 grudnia 2012, 10:33
ja bym sprobowala, ale po tym jak skonczysz miec z nim wyklady. Potem mozesz go na fejsie zaczepic, albo gdzies indziej.
9 grudnia 2012, 11:22
to norma wiele uczennic zakochuje się w naczycielech , księżach , po jakimś czasie ci to minie i bedziesz się z tego śmiać zawsze tak jest
- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 263
9 grudnia 2012, 11:37
maharet17 napisał(a):
alissa92 napisał(a):
Co zrbić by dać mu do zrozumienia, że mi się podoba?
No cóż, jeśli chcesz, żeby go zwolnili z pracy...
Dlaczego mają go zwalniać ? To studia a nie liceum.
Moja znajoma jest z wykładowcą i co ? są szczęśliwi. Tylko, że zaiskrzyło po obu stronach. Zaczęli ze sobą kręcić, po zakończeniu przedmiotu, a ujawnili się, gdy ona skończyła studia I stopnia i zmieniła uczelnie.
Warto wybadać, czy nie ma żony, kobiety, dzieci etc.
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 266
9 grudnia 2012, 11:42
alissa92 napisał(a):
Nie wiem co mam robić. Naprawdę mnie wzięło. Zależy mi, nie mogę przestać o nim myśleć. Cieszę się jak jest wesoły i smucę jak jest smutny. Czy taki związek byłby możliwy? Studentka i jej wykładawca? Co zrbić by dać mu do zrozumienia, że mi się podoba?
Nie wiem .. A jakie masz oczekiwania odnośnie tego związku ?? Ma rodzinę ?? Jest wiele ,, Ale " jak jest sam to mu to powiedz .. Jeśli kgoś ma .. No cóż .. Albo będziesz druga jeśli dopuszcza romans , Albo zniszczysz jego życie ...I swoje może też przy okazji .
Hmm
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Dallas
- Liczba postów: 1612
9 grudnia 2012, 12:04
Jeden wykładowca z mojej uczelni ożenił się ze studentką (sam nam o tym powiedział).
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
9 grudnia 2012, 12:05
Związek między wykładowcą a studentką jest możliwy. Moja koleżanka z grupy jest w związku z naszym wykładowcą, który prowadził przez całe studia pierwszego stopnia szereg bardzo ważnych na naszym kierunku wykładów. Zaczęło się od rozmów po zajęciach... Ona często zostawała w sali po ćwiczeniach i dyskutowali. Potem między nimi zaiskrzyło. Teraz, na studiach drugiego stopnia (on już nie ma zajęć z nami) są razem. Ostatnio widziano ich na romantycznej randce w Rossmanie, gdzie ona kupowała sobie wkładki higieniczne, za które on płacił
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Ustroń
- Liczba postów: 323
9 grudnia 2012, 12:09
Mi wykładowca dał 5 choć byłam tylko na jednym wykładzie tzn że kocha ?
Poza tym zaprosił mnie do swojego auta żeby tam mi wpisać tą piątkę to znaczy że pożąda ?
Nie wiem co zrobić w sumie już wiem że mam 5 czekam na kartę hihihi gdzie ta sesja ?!