- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
3 grudnia 2012, 11:02
Hej dziewczyny!
Mam pytanie głównie do dziewczyn, które robiły sobie tatuaż. Dokładnie tydzień temu wydziarałam sobie pewną rzecz na plecach. W zaleceniach otrzymałam, że przez 3 tygodnie nalezy powstrzymywać się od basenów, saun i siłowni... stąd moje pytanie. Oczywiście z basenu i sauny jeszcze przez 2 tygodnie zrezygnuje, ale strasznie ciągnie mnie już na siłownie. Bo co się może stać? A wy jak, kiedy wróciłyście do ćwiczeń?
- Dołączył: 2012-09-15
- Miasto: Biłgoraj
- Liczba postów: 290
3 grudnia 2012, 12:13
Ja po moim (mialam 3 sesje) rezygnowałam z siłowni - ale moim zdaniem zależy też jakiej wielkości masz ten tatuaż, jak się goi skóra etc. minął dopeiro tydzień więc powinnaś jeszcze go ostro smarować i oklejać folią (zwlaszcza jak jest kolorowy) - żeby nie wysechł i nie stracil koloru, a tusz się dobrze przyjął w całości, jak przesuszysz go to klapa. To że masz stanik w tym miejscu - ja mam tatu na dużej części pleców i gdy miałam sesję z tym miejscem gdzie jest stanik - przezucałam sie na strój kąpielowy wiązany - moglam przesunac wiązanie tak by nie nachodziło na świeży tatuaż.
JEśli chcesz lekko ćwiczyć , rowerek / orbi to nie świrujmy , moim zdaniem możesz to robić , ale ćwiczenia siłowe, albo np vacu well gdzie masz tą gumę na plecach czy w podczerwieni - odpadają przez jakiś czas. 3 tygodnie to jest pikuś - tatuaż masz na całe życie - zadbaj o niego od samego początku.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
3 grudnia 2012, 12:14
na plecach masz dalej ranę, na siłowni się spocisz itd, ranę zanieczyścisz i może być kiepsko....lepiej czekaj az się zgoi, zaraz będzie Cię miejsce tatuazu swędziało to juz wtedy myslę, ze siłownia nie zaszkodzi.
W domu wietrz tatuaż, a w pracy to wiadomo, ze ubrana musisz być :)
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Skępe
- Liczba postów: 346
3 grudnia 2012, 12:18
Ja jak zrobiłam sobie tatuaż,to akurat nie miałam takiego hopla na punkcie ćwiczeń. Zresztą mój tatuaż jest w takim miejscu,że pot raczej by tam nie poleciał. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z siłowni. No jest jakby nie patrzeć "rana",możesz coś spaprać. Tyle to przeżyjesz.
- Dołączył: 2011-06-24
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 245
3 grudnia 2012, 12:27
Więc tak. Dwa tygodnie to bezpieczny czas na zagojenie się skóry po tatuowaniu. Nie wolno chodzić na basen ani brać długich kąpieli, bo tusz może się rozmyć. Nie wolno dopuścić do ocierania się materiału o skórę (jak w przypadku ćwiczeń), bo po pierwsze w pierwszych dniach po zabiegu to boli, a po drugie jak wyżej: wzór może się zniszczyć. Jeśli chcesz ćwiczyć wybierz takie ćwiczenia, przy których twój tatuaż nie będzie narażony na silne tarcie.
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
3 grudnia 2012, 12:41
ok :) swedzi oczywiscie, jak cholera, ale spokojnie- nie drapie :) postaram sie go smarowac jeszcze czesciej, bo jest kolorowy i faktycznie nie chce zeby wyblaknal. za 3 tygodnie mam kontrole i poprawke, bo w trakcie tatuowania strasznie krwawilam i tatuator nie byl wstanie okreslic czy nie ma jakis brakow malych. teraz juz widze ze minimalne sa. takze po poprawkach pewnie znow czeka mnie abstynencja... ciezkie zycie :) i jak tu sie odchudzac :P ?