- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
3 grudnia 2012, 11:02
Hej dziewczyny!
Mam pytanie głównie do dziewczyn, które robiły sobie tatuaż. Dokładnie tydzień temu wydziarałam sobie pewną rzecz na plecach. W zaleceniach otrzymałam, że przez 3 tygodnie nalezy powstrzymywać się od basenów, saun i siłowni... stąd moje pytanie. Oczywiście z basenu i sauny jeszcze przez 2 tygodnie zrezygnuje, ale strasznie ciągnie mnie już na siłownie. Bo co się może stać? A wy jak, kiedy wróciłyście do ćwiczeń?
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
3 grudnia 2012, 11:16
Skoro w zaleceniu byly 3 tyg to trzymaj sie ich...
3 grudnia 2012, 11:17
Osobiście ja bym zrezygnowała z tej siłowni aż nie minie zalecany czas,spocisz się może to ma jakiś wpływ a na plecach najwięcej potu podczas ćwiczeń,jak masz takie zalecenia to się ich trzymaj:)
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1512
3 grudnia 2012, 11:24
Tatuażu co prawda nie mam, ale na Twoim miejscu jeszcze bym się wstrzymała, bo chodzi zapewne o to, że pod wpływem zmiany napięcia skóry, które ma miejsce zwłaszcza podczas ćwiczeń z obciążeniem, świeży tatuaż może się zniekształcić, rozlać, a już z pewnością będzie się dłużej goił.
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
3 grudnia 2012, 11:28
ok :( pewnie, macie rację, dlatego odpuszczę jeszcze tydzień.
3 grudnia 2012, 11:41
Nie możesz generalnie moczyć tatuażu. Uważać przy myciu, nie chodzić na basen, unikać silnego pocenia się - to wszystko powoduje, że tatuaż może zejść/wybić się spod skóry miejscami (aż do czasu pełnego zagojenia się, czyli około 21 dni z tego co pamiętam).
Tak samo nie możesz się drapać w tym miejscu ani nosić ciasnych ubrań, bo go zwyczajnie wydrapiesz/zetrzesz.
Zrobiłaś tatuaż, pocierpiałaś, wydałaś pieniądze - zadbaj o niego. Chyba nie chcesz być zmuszona do poprawiania go za chwilę?
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
3 grudnia 2012, 11:43
Słuchaj się doświadczonych i wstrzymaj się, żebyś potem nie żałowała :)
3 grudnia 2012, 11:43
Vectra97 napisał(a):
Nie możesz generalnie moczyć tatuażu. Uważać przy myciu, nie chodzić na basen, unikać silnego pocenia się - to wszystko powoduje, że tatuaż może zejść/wybić się spod skóry miejscami (aż do czasu pełnego zagojenia się, czyli około 21 dni z tego co pamiętam). Tak samo nie możesz się drapać w tym miejscu ani nosić ciasnych ubrań, bo go zwyczajnie wydrapiesz/zetrzesz. Zrobiłaś tatuaż, pocierpiałaś, wydałaś pieniądze - zadbaj o niego. Chyba nie chcesz być zmuszona do poprawiania go za chwilę?
O, to to! Dokładnie. To tylko trzy tygodnie, a możesz sobie spaprac tatuaż na całe życie :-)
Pamiętaj, że tatuaż świeży, to jakby nie patrzeć rana, daj się jej zagoić :-)
3 grudnia 2012, 11:48
Już wytrzymasz tę parę dni :D
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
3 grudnia 2012, 11:49
ok, dzieki za rady. Troche mnie przerazilyscie z tym ciasnym ubraniem, bo tatuaz przechodzi mi pod stanikiem, a pracuje w banku, gdybym nie ubierała stanika pod biała bluzke... to same wiecie ;) mam nadzieje, ze wszystko mi sie łądnie zagoi... a w takim razie z silowni rezygnuje