- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
2 grudnia 2012, 20:50
Z góry zaznaczam, że kieruję swoje pytanie do osób praktykujących, które chodzą do spowiedzi.Nie mam na celu wywołania burzy religijnej (
![]()
), tylko chcę poznać Wasze zdanie.
Ze względu na tajemnicę spowiedzi, możecie oczywiście nie odpowiadać.
Spowiadacie się z objadania?
W końcu to "nieumiarkowanie w jedzeniu". Dzisiaj była też Ewangelia o obżarstwie... Ja się spowiadam, aczkolwiek jeszcze żaden ksiądz nie powiedział mi nic na ten temat, zwykle mówią naukę na temat moich innych grzechów.
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1032
2 grudnia 2012, 20:53
Nie, nie wpadłam na to...
2 grudnia 2012, 20:55
Hmm... w sumie jakoś nigdy nawet nie przyszło mi to do głowy;P
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
2 grudnia 2012, 20:55
tak to grzech
jeden z siedmiu grzechów głównych brzmi - nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
2 grudnia 2012, 20:57
raz się z tego wyspowiadałam, byłam w kompulsowym apogeum i miałam być świadkową na ślubie siostry, chciałam wyspowiadać się hm, 'do czysta'.
2 grudnia 2012, 20:58
To grzech , ale jestem pewna , że może 0,1 % ludzkości się z niego spowiada.
2 grudnia 2012, 21:00
No właśnie, jaki jest sens pójścia do spowiedzi i wymienianie grzechów, które słuchający doskonale zna, bo sam to praktykuje?
2 grudnia 2012, 21:21
według mnie to jest bez sensu. nie to że potępiam chrześcijaństwo, bo chodzę do kościoła w każdą niedzielę, do spowiedzi raz na jakiś czas, modlę się i moja rodzina jest pobożna. ale czy nie sadzicie że spowiedź jest bez sensu? przecież gdybyśmy chciały się dokładnie wyspowiadać to musiałybyśmy wymienić księdzu każdy nasz czyn, bo tak naprawdę w każdym czynie popełniamy jakiś grzech, myślę że najważniejszą rzeczą w spowiedzi powinno być to czy : chodzimy do kościoła, nie potępiamy naszych wierzeń i czy popełniliśmy jakiś groźny czyn np. zabójstwo, śmierć.
![]()
z obżarstwa nie spowiadałam się nigdy i nie zamierzam:)
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
2 grudnia 2012, 21:23
uważasz, że w każdym naszym czynie popełniamy grzech? Np. w tym, że cały dzień spędzam na uczelni? Przecież nie możesz myśleć w ten sposób ;) Ja nie czuję się, jakbym grzeszyła non stop :D
I cóż - nie chcę prawić morałów, ale wiara nie polega na wybieraniu sobie, z czego się wyspowiadam, a z czego nie. Jeśli coś jest jednym z 7 grzechów głównych... Chyba że tak jak dziewczyny wyżej, nigdy sobie tego nie uświadomiłaś.
Edytowany przez Nikki23 2 grudnia 2012, 21:24
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
2 grudnia 2012, 21:32
tak, bo ty masz głodować by oni mogli sie najesć przynajmniej tak było w dawnych czasach
![]()