- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2010, 14:50
1 sierpnia 2010, 15:39
1 sierpnia 2010, 15:58
nie wiem, jak to dokładnie wygląda ale moje 3 koleżanki na studiach utrzymywały się z tego :) i właśnie z taką przebitką sprzedawały ciuchy na allegro, szły ładnie :) sama od nich czasem kupowałam, ale po cenie szmateksowej albo nieznacznie wyższej ;P
Famme Fatale, a co w tym złego???
1 sierpnia 2010, 15:59
morelka
no jak to co????? Ktos kupuje w lumpie ubrania a potem sprzedaje je udajac ze kuapil je np. 120zl ale juz w nich ni e chodzi i ma oferte! Jedyne 60 zl prosze Cie.. Ja bym sie czula zajeb...e oszukana.
1 sierpnia 2010, 16:06
no ale dlaczego ktoś ma udawać od razu, że to jego własne???
moje koleżanki wpisywały, że używane i tyle..
wiadomo, że jak ktoś sprzedaje takie ciuchy na allegro i są one w różnych rozmiarach i stylu i sporej ilości np, to raczej nie są używane przez jedną osobę..
1 sierpnia 2010, 16:07
tez bym nie byla zadowolona z takiego zakupu, jakby napisala skad ciuchy pochodza to napewno nikt by jej nie kupil czegos za 60zl, czyli musialaby oszukac
moze nie oszukac, a nie powiedziec calej prawdy...
Edytowany przez skinnyjeans22 1 sierpnia 2010, 16:08
1 sierpnia 2010, 16:09
popieram, zawsze można w aukcji zaznaczyć, skąd pochodzą...
u mnie w mieście jest inny motyw - gorszy wg mnie.. babki z targu sprzedają te ciuchy ze szmateksów, które są nowe i nieużywane - albo nieznacznie używane, po których trudno ocenić co i jak.. to dopiero oszustwo. Bo jak idziesz nawet na targ, to spodziewasz się ciuchów które nie były jednak noszone!
1 sierpnia 2010, 16:14
hmm u mnie w mieście są szmateksy które mają ciuchy w takiej cenie, kupuje się je w hurtowniach szmateksowych i potem już ciuchland ustala sobie cenę za jaką sprzedaje, to też oszustwo???
przecież te aukcje na allegro nie mają podoszywanych metek!
1 sierpnia 2010, 16:15
Chyba , ze w aukcji zaznaczone jest "pochodzenie" danego ubrania.. Dlatego nie kupuje uzywanych ciuchow z neta. Nie wiem skad pochodza.........
Z tymi bakami z rynku to niezla historia. Ja bym takiej powiedzoala o mysle o niej.. :|
I dlatego,tez nie chodze po zadnych rynkach :)