Temat: Ile wydajecie na jedzenie?

Witam,
Jestem ciekawa ile miesięcznie wydajecie na jedzenie? Ogółem, na całą rodzinę i na jedną osobę?

Zaczynam życie "na własnym garnuszku" z narzeczonym i przyznam, że nasze wydatki na jedzenie mnie trochę przerażają. Nie wiem czy tylko mnie się tak wydaje, że tak strasznie dużo wydajemy na jedzenie, czy rzeczywiście takie są realia? Do tej pory wydawaliśmy około 700zł na zakupy śniadaniowo-kolacyjne, warzywa i owoce, bez obiadów (na 2 osoby!). Teraz dochodzą zakupy obiadowe.. i nie wiem ile to będzie jeszcze kosztowało.
Jak jest u Was?
moi rodzice też dużo wydają. mieszkamy w 4, moi rodzice tzn. mama i ojczym, bo rodzice są po rozwodzie, ja (jedynaczka) i mój chłopak. myślę, że wychodzi około 1000 zł miesięcznie. nie wyobrażam sobie mieszkać na swoim, a z drugiej strony chcę w końcu nauczyć się oszczędzać i gospodarować pieniędzmi.
Pasek wagi
Ja mam jeszcze ten problem, że zawsze gotowałam dla 5-cio osobowej rodziny. Teraz nie potrafię robić takich małych porcji na 2 osoby :D
U mnie wychodzi ok. 600$ mies na dwie osoby :( (mieszkam w USA)
ok.1000zł na cztery osoby w tym dwójka dzieci.
ja czasami wydaje ponad 120 funtow tyg na 3 osoby
1000zl na samo jedzenie- 2 osoby ja i narzeczony... staram sie kupowac zdrowe jedzenie i uwielbiam dobre ryby ktore nie koniecznie sa tanie tak samo chude dobrej jakosci miesko oprocz tego duzo owocow i warzyw bo uwielbiam salatki...a dodam ze obiady gotujemy ok 10 dni w miesiacu... bo reszta to dni w pracy :))
800 zł i wystarcza nawet na wyjścia co jakiś czas na miasto :) na 2 osoby, jedzenie zdrowe, z warzywami i owocami, chudym mięsem itp. I nie trzeba kupować za tę kasę w Biedronce. Zazwyczaj PiP, okazjonalnie Lidl (mleko, woda, ciasto na pizzę).
Pasek wagi
Ja z moim narzeczonym na początku wydawaliśmy na jedzenie 600zł, zakupy robiliśmy przeważnie w Biedronce.  Po jakimś czasie zeszliśmy do 500zł...starczało na styk :P Ale teraz odłożyliśmy 400zł i dupa, musieliśmy dołożyć dobrą stówkę... Stwierdziliśmy że 500-max 600zł powinno starczyć.
hmm tak na oko? 2 osoby = tygodniowo około 400zł.

nie wliczając obiadów na mieście, okazjonalnego wypadu do pubu, czy zakupu wina, kiedy stołujemy się u rodziny/znajomych.

z tym, że nie żałujemy pieniędzy na jedzenie dobrej jakości. rozglądamy się za promocjami (jak już jesteśmy w sklepie i biją nas nimi po uszach :P), ale nie potrafimy się obejść bez ulubionego tuńczyka, sosów, przypraw, pesto, chleba (kto w ogóle wymyśla te ceny? niecałe 5zł za osiem kromek? obłęd), serów, wołowiny na chili, krewetek dla Iksa. kupujemy zwłaszcza dużo owoców i warzyw. co niestety nawet w sezonie nie jest tanie. jedyne na czym oszczędzamy to ziemniaki - oboje nie przepadamy :P


na 4 osoby w tym 2 dzieci  ok 1200zl i luksusów większych nie ma , po prostu samo zyccie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.