- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2012, 15:47
Wiem że na V dużo studentek więc może się ktoś wypowie. Ciekawi mnie jak na innych kierunkach wyglądają wykłady. U mnie zazwyczaj (niestety) jest tak, ze wykladowca puszcza slajdy. My je przepisujemy a on w międzyczasie je czyta (rzadko cos objasniając czy dodajac wiecej niz ma napisane w prezentacji). Dla mnie to głupota, bo i tak nie skupiam sie za bardzo podczas takiego przepisywania i równie dobrze wykładowca mógłby nam dać ta prezentacje i w ogóle nie przeprowadzac zajec. Często staram sie pisac jakos skrotowo, nie przepisywac slowo w slowo calego tekstu, ale zazwyczaj, przyznaje - nie chce mi sie i ide na latwizne. Łatwiej jest napisac wszystko jak leci niż zastanawiac sie co i jak skrocic. Zajmuje sie biernym pisaniem, a w miedzyczasie rozmyslam o czyms zupelnie innym. Jak jest u Was i co studiujecie? Chętnie bym się porównała do innych kierunków.
Ps. oczywiście zdarzaja sie przypadki ciekawie przeprowadzonych zajec, ale to rzadkość. Nie mówimy tu o wyjątkach, ale o takiej ogólnej tendencji na danej uczelni.
18 listopada 2012, 00:45
bardzo fajnie wspominam też wykłady które prowadzili psychiatrzy, psychologowie i logopedzi.Psychiatrzy robili z nas durni, psychologowie diagnozowali lub hipnotyzowali a logopedzi przedrzeźniali.Wiele się człowiek o sobie dowiedział na tych wykładach
Edytowany przez face2face 18 listopada 2012, 00:46
18 listopada 2012, 01:09