- Dołączył: 2008-12-10
- Miasto: Opalenica
- Liczba postów: 443
13 listopada 2012, 13:49
- Dołączył: 2010-08-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 51
13 listopada 2012, 17:53
Taka figurka raczej się kobiecie do niczego nie przyda. Jeśli ma dom urządzony w innym stylu to będzie schowana gdzieś głęboko z innymi pierdołami.. Ja bym się zastanowiła nad zakupem czegoś innego..
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 4551
13 listopada 2012, 18:00
sami rozpieszczacie nauczycieli pielegniarki a potem larmo ze tym grupom zawodowym trzeba dawac.prezent na mikolaja? w zyciu to. czekoladowy mikolaj.ew. firmy lindt z dzwoneczkiem.
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 636
13 listopada 2012, 18:40
mikołajki są dla dzieciaków, nie dla nauczycieli. wg mnie kupowanie prezentu dla nauczycielki z okazji mikołajek jest średnio-kiepskim pomysłem.
13 listopada 2012, 18:43
Lepsza już jakaś książka. Dziwny zwyczaj kupowania nauczycielce prezentu na mikołajki w zerówce. Co innego jak jest losowanie i nauczyciel bierze w nim udział.
Edytowany przez Siegel 13 listopada 2012, 18:45
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 408
13 listopada 2012, 18:56
Z punktu widzenia nauczyciela....
Przyznam,że przeskoczyłam kilka stron rozmowy, więc być może wątek był już poruszany.
Uważam,że kupowanie prezentu na Mikołajki jest co najmniej nie na miejscu...
Wbrew obiegowej opinii większość nauczycieli nie lubi dostawać prezentów- sprawiają,że czujemy się niezręcznie. Wiadomo, są sytuacje, kiedy prezent to tradycja, np. ukończenie szkoły przez daną klasę, DEN (ale wtedy tylko kwiaty!).
Jeśli koniecznie chcecie dać prezent z okazji Mikołajek, to proponuję coś zrobionego własnoręcznie przez dzieci albo jakiś ładny stroik wykonany przez którąś z mam.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kraina Jedzenia
- Liczba postów: 2370
13 listopada 2012, 18:59
Kupilam podobne kolezance na 18 ;D
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15090
13 listopada 2012, 19:00
jeśli jesteś w trójce i wszyscy rodzice chcą się zrzucić to wybierz coś porządniejszego, ładniejszego, praktycznego. Ta figurka to jakiś bubel i uważam, że nie wypada czegoś takiego kupować- już lepiej nic nie kupić. A poza tym jak chcecie się składać to lepiej odłóżcie te pieniądze, potem znowu się złożycie i kupcie coś fajnego na zakończenie.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15090
13 listopada 2012, 19:09
minusczternascie napisał(a):
yyy to jakiś zart???? czy wyscie mamuski na głowe poupadały? w zerówce figurka z kamieniem Swarovskiego a w 6 kl podstawówki moze Najnowsze BMW?? wiem że to nie z mojej kieszeni ale po co nauczycieli przyzwyczajacie do czegos takiego?? a pozniej co jak sie prezencik nie spodoba to dzieci bedą miały mękę....Ja bym cos kupiła zwiazanego z tym świętem ....z Mikołajem a nie takie coś////ewentualnie gotowe zestawy świateczne ze sklepu kosz ze słodyczami + kawa
ta figurka to koszt 50 zł na allegro, więc nie przesadzaj z kosztami...:P Ja uważam, że jak ktoś chce już koniecznie kupować to coś naprawdę ładnego lub funkcjonalnego, a ta figurka ani ładna ani funkcjonalna.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
13 listopada 2012, 19:40
dla mnie to przesada z prezentem dla nauczyciela w zerówce na mikołajki. Na Boże Narodzenie też? na Dzien nauczyciela, Wielkanoc, Dzień Kobiet? Ale jak już to czekoladki by były chyba lepsze.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
13 listopada 2012, 19:45
Merta napisał(a):
A mam pytanie - co kupujecie dla dzieci? bo też jestem w trójce klasowej i musimy coś kupić, a nie za bardzo mamy pomysł :-)
Rok temu w zerówce moje dziecko dostało lego - policja oraz słodycze.A dziewczynki też lego - ogródek czy coś w ten deseń.
Teraz jest już w I klasie i z tej okazji pomysł wychowawcy jest taki że dzieci idą na teatrzyk oraz z pieniędzy klasowych zostaną zakupione mikołaje z czekolady.Uważam że fajny i tani pomysł .Dzieciaki powinni być szczęśliwe.