Temat: Niestawienie się w urzędzie pracy;(

Witam:)

Dwa dni temu miałam stawić się w urzędzie pracy w celu podpisu,byłam świecie przekonana że data była wyznaczona na jutro, pomyliłam się miałam stawić się 6 .przeczytałam ze może to oznaczać utratę statusu bezrobotnego lecz mam 7 dni na to by usprawiedliwic swoją nieobecność ,jednak wiem ze zwykłe zdanie zapomniałam będzie żadnym usprawiedliwieniem.Czy faktycznie skreślą  mnie z listy bezrobotnych? czy któras z was była może w podobnej sytuacji,bo już nie wiem co robić;(

Hannellore napisał(a):

dolce.carina napisał(a):

ja poszłam na 6dzień i powiedziałam ze zapomniałam pani wypełniła jakis papier i kazała pilnować dat na nastepny raz nie trzeba zadnych zaswiadczen masz 7 dni na stawienie sie do urzedu od tej konkretnej daty nie martw sie podbija ci bez problemu wiem bo miałam praktyki w PUP i wiem że nie beda Tobie robić łaski on musi podbic bo ty masz te 7dni
nie pierdol glupot bo to nie prawda jakie 7 dni??powalilo cie?

 

Ależ kultura osobista... tylko pozazdrościć...

Akurat to że jest 7 dni na usprawiedliwienie to prawda-tak jest napisane w regulaminie na stronie UP.
w ustawie dokładnie jest napisane że bezrobotny ma prawo się usprawiedliwić do 7 dni od daty stawienia się 

idz wytłumacz się i powinno byc dobrze 
Ja też kiedyś zapomniałam i w dniu, w którym miałam się stawić, zadzwoniła do mnie Pani z Urzędu i powiedziała, że właśnie mi termin mija... a ja na to "ZAPOMNIAŁAM" ... i tu niespodzianka... Pani powiedziała: "dobrze, proszę przyjść jutro" :)
Chyba można przesunąć o pare dni podpis

Hannellore napisał(a):

dolce.carina napisał(a):

ja poszłam na 6dzień i powiedziałam ze zapomniałam pani wypełniła jakis papier i kazała pilnować dat na nastepny raz nie trzeba zadnych zaswiadczen masz 7 dni na stawienie sie do urzedu od tej konkretnej daty nie martw sie podbija ci bez problemu wiem bo miałam praktyki w PUP i wiem że nie beda Tobie robić łaski on musi podbic bo ty masz te 7dni
nie pierdol glupot bo to nie prawda jakie 7 dni??powalilo cie?

widac jaka madra jesteś że nawet nie wiesz ile dni jest na stawienie się do PUP i ja tu pisze a nie pierdolę takich smentów jak ty rozumiesz
U mnie mozna stawic sie na podpis 7 dni przed terminem i 7 dni po terminie. Nic sie w tym czasie nie dzieje.
utracisz status bezrobotnego, chyba ze pokazesz zwolnienie od lekarza. jak masz jakiegos zaprzyjaznionego lekarza albo dentyste to popros zeby ci wystawil falszywe
7 dni jest na stawienie sie po wyznaczonym terminie
Chyba wiesz juz jaka osoba prowadzi Twoj rejon- przynajmniej w moim UP tak jest ze dana miejscowosc do danej osoby. Jesli jakas miła jest- to powiedz "zapomniałam", jesli jakas hmmm krowa, to wez zaswiadczenie od lekarza, dentysty, itp. Mozna tez np. ze szkoly jakiejs jak jeszcze uczysz sie w trybie wieczorowym, czy nawet z kursu prawa jazdy, moze Ci ktos wydac papierek ze bylas wtedy na wykladach z prawka- chyba ze juz masz to wtedy to nie przejdzie.
Mimo tych pomysłow to i tak uwazam ze powinni Cie przyjac bez problemu.
ja byłam w takiej sytuacji, zostałam wykreślona. Spóźniłam się 1 dzień. Zadzwoniłam i mówili że raczej mnie wykreślą, ale mogę przyjść pogadać, a że mi nie zależało to nie poszłam.

edit: dziewczyny, 7 dni jest na stawienie się ale w celu dostarczenia zwolnienia lekarskiego, a nie usprawiedliwienie typu "zapomniałam :(" to nie przedszkole ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.