- Dołączył: 2009-04-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1145
24 lipca 2010, 16:18
Spoko czy "ojej jaka wielka pupa"? Co myślicie? Lepiej mieć długie i szczupłe nogi, nawet przy braku talii, czy figurę gruszkę, ale z talia osy?
25 lipca 2010, 13:47
A co do Dity, to Dita przede wszystkim nosi gorsety od wielu, wielu lat, czym zwęziła sobie talię o dobrych kilkanasćie centymetrów. No i otwarcie przyznaje się do operacji plastycznych, w tym do powiększenia piersi. Nie jest to zbyt trafiony wzór naturalnych, kobiecych wdzięków...
Edytowany przez kourinthellama 25 lipca 2010, 13:48
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 199
28 czerwca 2012, 21:03
Necromansy napisał(a):
Ja bym dawała tak do 68kg max. Zależy ile naprawdę ma wzrostu. Aczkolwiek mój facet stwierdził że Kim ma fantastyczną figurę i chciałby żebym ja taką miała. A nie kości na wierzchu. A feee...
68kg przy wzroście 160?! Nigdy w życiu... Ja mam bardzo zbliżoną figurę do niej, tylko mam trochę grubsze uda. Mój wzrost to 168cm, a waga 60kg. więc ona jest o 8 cm niższa. Dlatego jeśli waży naprawdę 52/3 kg to się nie zdziwię :)
Edytowany przez IsKa15 28 czerwca 2012, 21:04
29 czerwca 2012, 11:08
Ohydna dupa i klockowate krótkie raciczki
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
29 czerwca 2012, 12:19
jak dla mnie tyłek za duży, nie pasujący do reszty ciała
29 czerwca 2012, 12:44
A jak dla mnie tragedia, jest nieproporcjonalna, nie podoba mi się w ogóle jej figura, talia owszem spoko, ale tyłek i nogi zupełnie not. Mój M. z resztą twierdzi tak samo także spoko, nie muszę się martwić