Temat: nie mogę znaleźć pracy

juz od dłuższego czasu nie mogę znaleźć pracy, zostawiłamcv w kilku miejscach ale nikt się nie odezwał, jesem wstydliwa i boję się , nie wiem jak mam coś znaleźć, codziennie jest coraz gorzej, w rodzinie nie mam w nikim wsparcia, nie mam nikogo.
Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

ze szukam pracy na juz a nie na ostatnia chwile na za 2 miesiace.a poza tym przez jaki wolontariat zdobede doswiadczenie na kasjerke? stojac z koszykiem aby wrzucac makaron czy ryz? czy moze opieka nad zwierzetami?

 

Czasem jak sie patrzy na niektorych klientow, to doswiadczenie w pracy ze zwierzetami moglaby byc sporym atutem ;)

Mialam na mysli raczej wolontariat (czyli prace bez wynagrodzenia ale w zamian za doswiadczenie) w dziedzinie, w ktorej chcesz pracowac. Wiem, ze to nie jest fajne, i ze za doswiadczenie chleba sie nie kupi, ale skoro i tak nie masz w tej chwili pracy, to nic nie tracisz. Nikt ci nie zaleca, zebys rzucila prace i poszla robic za darmo :) Po prostu mozesz pojsc do jakiegos sklepu, powiedziec, ze nie masz doswiadczenia, ale bardzo chcesz je zdobyc i jestes gotowa pojsc na miesiac (2 tygodnie czy cokolwiek) za jakas smieszna kase, oni przez ten czas wszystkiego cie naucza i potem bedziesz mogla pracowac na normalny etat.

W przypadku sklepu jest oczywiscie ryzyko, ze cie wykorzstaja, wiec najlepiej byloby pojsc w jakies zaufane miejsce.

Niestety poczatki na rynku pracy potrafia byc okrutne ale sie to przejdzie, to potem jest juz lepiej - zawsze to kilka krokow do przodu a doswiadczenie w CV zostaje juz na zawsze.

Tak czy inaczej zycze ci powodzenia i mam nadzieje, ze szybko cos znajdziesz (cos fajnego i dobrze platnego).

mysz57 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

ze szukam pracy na juz a nie na ostatnia chwile na za 2 miesiace.a poza tym przez jaki wolontariat zdobede doswiadczenie na kasjerke? stojac z koszykiem aby wrzucac makaron czy ryz? czy moze opieka nad zwierzetami?
  Czasem jak sie patrzy na niektorych klientow, to doswiadczenie w pracy ze zwierzetami moglaby byc sporym atutem ;) Mialam na mysli raczej wolontariat (czyli prace bez wynagrodzenia ale w zamian za doswiadczenie) w dziedzinie, w ktorej chcesz pracowac. Wiem, ze to nie jest fajne, i ze za doswiadczenie chleba sie nie kupi, ale skoro i tak nie masz w tej chwili pracy, to nic nie tracisz. Nikt ci nie zaleca, zebys rzucila prace i poszla robic za darmo :) Po prostu mozesz pojsc do jakiegos sklepu, powiedziec, ze nie masz doswiadczenia, ale bardzo chcesz je zdobyc i jestes gotowa pojsc na miesiac (2 tygodnie czy cokolwiek) za jakas smieszna kase, oni przez ten czas wszystkiego cie naucza i potem bedziesz mogla pracowac na normalny etat. W przypadku sklepu jest oczywiscie ryzyko, ze cie wykorzstaja, wiec najlepiej byloby pojsc w jakies zaufane miejsce. Niestety poczatki na rynku pracy potrafia byc okrutne ale sie to przejdzie, to potem jest juz lepiej - zawsze to kilka krokow do przodu a doswiadczenie w CV zostaje juz na zawsze. Tak czy inaczej zycze ci powodzenia i mam nadzieje, ze szybko cos znajdziesz (cos fajnego i dobrze platnego).


po I papieru nie dostane z tego, bo nie jestem zatrudniona, a na gebe to moge powiedziec ze pracowalam w banku w usa
po II 2 tygodniowej "pracy" nie wpisze w cv bo to smieszne jest wrecz

mam papier za prace 5 dniowa ale nie przynaje sie do tego bo to nic nie wnosi do cv

No to sorry, nie wiem, co ci doradzic.

CV ze zdjeciem - nie, list motywacyjny - nie (??!!), wolontariat, staz - nie, praca tymczasowa - nie.

"Nie dostane papieru, a na slowo nikt mi nie uwierzy" (zawsze moglabys udowodnic). "Dostalam papier, ale o nim nie wspomne."

To jak ty chcesz znalezc prace, skoro nic nie chcesz w tym kierunku zrobic?

 

W totka zagraj.

nie mam skanera zeby zdjecie wrzucic
na staz szukaja osob doswiadczonych,
do pupu nie moge sie dostac bo mam dochody, jak strace dochody - a wtedy nie oplace rachunkow, to moge sobie isc na trase zarabiac zeby miec w rece I lepsza dniowke, a nie czekac miesiac na wyplate ktora nie wiadomo czy bedzie i kiedy bedzie

szukam jakiejkolwiek pracy gdzie szukaja bez doswiadczenia i jest to praca fizyczna (sprzataczka, kasjer-sprzedawca, inwentaryzacja, produkcja)

nie interesuje mnie trucie d*py czyt łazi-d*pa po domach, telefonista, telemarketer bo sama mam ochote rzucic telefonem albo poszczuc psem (ktorego nie mam) jak ktos mi drynda domofonem wiec nie jest to przyszlosciowa praca jak co 2 telefon odkladaja a i przy okazji opiepszaja (2 razy sie spotkalam z tata w ciagu 2 dni, sob i pon, na 2 h i potrafili bezczele zadzwonic i proponowac w t-mobile telefon dla bliskiej osoby, mialam ochote nawrzucac babie ze tata zmieni siec jak jeszcze raz zadzwonia i nawet zaplaci kare umowna dla sw spokoju)

nawet na gumtree nie moglam wyslac cv bo zainteresowanych na kasjerke bylo 1000 osob chetnych

lub  mam do wyboru

poddaje sie operacji, ktorej i tak nie unikne  i wyciagam kase w z ubezpieczenia za operacje i za to zyje tymczasowo i mam w papierze stp niepelnosprawnosci


zycie na malym luzie mam do stycznia, nawet czekam na koniec miesiaca zeby gaz zatankowac do auta (na szczescie mam jeszcze pelny zbiornik paliwa wiec moge zjechac z niego do min)  nie mam teraz pieniedzy i zyje za pieniadze partnera
wiec unikamy zbednych wydatkow, a zdjecie u fotografa jest zbednym wydatkiem teraz
Aga nie przesadzaj z tym zdjęciem do CV.
Ja sobie zrobiłam sama zdjęcie ,odpowiednio je przycięłam ,żeby była tylko twarz do ramion i wkleiłam do CV.
Bardzo trudne,co?
Pasek wagi
a po co maja mi moja twarz ogladac, tzn jak bede brzydka to mnie nie zatrudnia?
No,bo mają do tego prawo.
Nikt nie chce w ciemno zatrudniać.
I nie ma co się łudzić, wygląd też jest ważny.
Jako pracodawca też chciałabym wiedzieć kto przyjdzie na rozmowę kwalifikacyjną.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.